Dwa różne mecze, obydwa ze spinką i dwie diametralnie różne taktyki. Co ciekawe, bez fajerwerków, ale obydwa plany podstwowe zostały pewnie i bez konpleksów zrealizowane. Starczyło kondycji, konsekwencji, techniki i siły.
W pierwszym meczu na piątkę zagrała pomoc i atak,.Niestety brak wykończenia akcji i precyzji nie pozwolił wygrać wyżej, ale ciąg na bramkę był, pomysły na sytuacje strzeleckie również. Mecz drugi, trener ze sztabem ustawił mocno asekuracyjnie. Pięknie nie było, ale jest remis i to my bardziej zagrażaliśmy im, niż oni nam, pomimo optycznej dominacji
W tym meczu sprawdziła się obrona i po raz drugi pomoc. Drużyna nabiera pewności, a zawodnicy mają do siebie coraz większe zaufanie.
Jest wszystko oprócz skutecznośći, żeby wygrywać. Myślę, że nadcchodzi czas, kiedy ją pokażą.
_______________
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Sport