Myslę, że zaczniemy tak jak z Krzyżactwem, tylko w składzie bardziej rezerwowym. Kontry powinny być odważniejsze, bo zagrożenie jest dużo mniejsze niż w tamtym meczu. Zmiany narzuci to co się będzie działo na boisku.
Pierwszy raz trener ma taką sytuację, że na każdej pozycji ma prawie równorzędny wybór.
Wiem, że Ukraina to groźna i zmotywowana drużyna, ale uważam, że naszym po tych pierwszych ważnych meczach puściły nerwy i będą chcieli pokazać dobrą piłkę.
Tęsknię już trochę do chwili, kiedy wreszcie będę mógł wrzasnąć na całe gardło : G O O O L !
________________________
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Sport