Nie wyglądało to dobrze, ale przecież Ukraina to mocny zespół, który gdyby trochę inaczej ułożyły się karty, mógł zajść bardzo wysoko. Dali z siebie wszystko, a mimo to przegrali. Co by nie mówić to chyba jednak my byliśmy lepsi.
Nasz dotychczasowy bilans z nimi był bardzo kiepski, a dzisiaj właśnie udało się go troszeczkę poprawić.
Zatem, oni do domu, my do 1/8 z drugiego miejsca i oby to był dopiero początek tej pięknej francuskiej przygody.
Trwaj chwilo !
________________
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Sport