Obserwuję codzienny pęd do manifestacji różnich grup zawodowych w proteście. Problem w tym, że nie bardzo wiadomo, przeciwko czemu te protesty są, bo na pierwsze miejsce wybija się spodziewana liczba uczestników. Mamy zatem kulturalnych, wyedukowanych, zwolenników aborcji na życzenie wspieranych przez szkolne dzieci na wagarach i kogo tam jeszcze zapomniałem.
Moim zdaniem te protesty mają jeden cel, mają spowodować wrażenie, że opór narasta, bo coraz większa liczba Polaków ma coś rządowi za złe.
Nic z tego, ludzie pamiętają twarze dzisiejszych demonstrantów z marszów KOD i doskonale wiedzą, że to ta sama firma nakręca obecne protesty, a ilość niezadowolonych jest w miarę stała
Przepoczwarzony KOD bis, skończy pewnie tak samo, jak ten pierwszy, bo konkretnych zarzutów do rządzących nie ma. Jest tylko niechęć do zmian, które proponuje PiS rozdmuchana do granic, przez media i tych którzy stracili wpływy.
_____________________________
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka