rozmowy
rozmowy
dodozaur dodozaur
207
BLOG

Kim kładzie uszy po sobie, a francuskie rakiety spadają na Syrię

dodozaur dodozaur Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Co takiego się stało, że Francja, zazwyczaj bardzo niechętna wojskowej współpracy w ramach  ekspedycji NATO, raptem bez targów i medialnych przepychanek podjęła szybką decyzję i dołączyła do US Army i Brytoli  ?

Francja która nienawidzi wojskowej współpracy z nikim, a szczególnie z tymi, którzy nie mówią po francusku.

Dziwne to wszystko!

Możliwe, że Wujek Sam znalazł jakąś nową polityczną, albo gospodarczą dźwignię, bo i Kim, jakiś grzeczniejszy i Rosjanie chcą się umówić na randkę.

W wypadku Francji mogła zadziałać groźba 20% ceł na import francuskich towarów do USA i szantaż dokumentami  dotyczącymi finansowania poprzedniej kampanii Sarkozego (50mln euro, miał przekazać Kadafi). Sarkozy parę tygodni temu był aresztowany i przesłuchany w tej sprawie. Wiele wskazuje na to, że dowody ma Trump.

Co do Kima, wydaje się, że groźba ceł na import chińskiej stali, zmobilizowała Pekin do bardziej stanowczej rozmowy z Kimem w trakcie niedawnej wizyty kolejowej w Pekinie, bo program wstrzymany, a ośrodek badawczy nad bronią jądrową, zamknięty.

Na koniec jest jeszcze przecież Putin, proszący o audiencję w Białym Domu po ostatnich sankcjach !

Tak oto w ciszy poza światłem kamer, stało się coś ważnego, co powoduje, że świat stał się trochę bezpieczniejszy. 

Wygląda na to, że wyśmiewany i postponowany, jako polityczny analfabeta Trump, załatwia z palca sprawy, których nie mógł do tej pory ruszyć z miejsca nikt.

Lubię tego gościa !

Słonecznej niedzieli 

dodozaur
O mnie dodozaur

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka