Pytanie wydaje się kluczowe dla oceny tego co się stało. Jeżeli nie padnie na nie jasna, konkretna odpowiedź może się wkrótce zdarzyć kolejny problem, bo akcja WOŚP przecież ciągle trwa.
Orkiestra ewoluowała przez lata, dołączały do niej kolejne grupy społeczne i organizujące iventy podmioty. Tak się to wszystko zaplątało i pomieszało, że nigdzie nie pada jednoznaczna nazwa organizatora odpowiedzialnego personalnie, za konkretne wydarzenie.
Pewnie, że można i tak, ale tylko do czasu, aż się coś nie wydarzy, wtedy instytucje nabierają wody w usta, a uczestnicy zaczynają żonglerkę umowami i ustaleniami. Z medialnej wrzawy wyłania się konstatacja, że za organizację odpowiadali wszyscy,
czyli personalnie NIKT !
Niewątpliwie za samą zbrodnię w Gdańsku odpowiada konkretny człowiek, ale nie można przecież pominąć faktu, że dostał się on do grona świętujących na scenie notabli, bez większego wysiłku. Nie miał jakiejś wyrafinowanej strategii, jakiegoś chytrego planu, którego pomimo (zapewne) rozpatrywania przez organizatorów różnych scenariuszy, nie byli oni w stanie przewidzieć. Ktoś ( chyba) wybrał firmę ochroniarską, zaakceptował jej plany zabezpieczenia i jej zapłacił
Co to były za plany zabezpieczenia, skoro morderca wszedł na tzw bezczela i na oczach wszystkich zrobił co zamierzał ?
Zatem, robimy z tym coś, czy czekamy na następną ofiarę ?
Spokojnego dnia
__________________________________________________________________
