Piotr Kaim Piotr Kaim
473
BLOG

Bezkarność 14-latka: pytanie do zwolenników PiS

Piotr Kaim Piotr Kaim Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

Jak ogólnie wiadomo, pewien 14-latek z Krapkowic udostępnił na Facebooku wpis o proteście Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, po czym do jego mieszkania zapukała Policja. Funkcjonariusze poinformowali chłopaka, że popełnił przestępstwo, za które grozi mu kara do 4 lat poprawczaka i 4 lat więzienia. Następnie zawiadomili o wyskoku dyrekcję szkoły, a także wychowawczynię. Ponadto, Policja złożyła wniosek do sądu rodzinnego o zgodę na wszczęcie postępowania karnego.

W tym jednak momencie nastąpił zwrot, który dowodzi, jak bardzo nasze sądownictwo jest niedoskonałe i jak bardzo potrzebuje dalszych reform Andrzeja Dudy, Zbigniewa Ziobry oraz Jarosława Kaczyńskiego. Okazało się bowiem, że sąd – wiedziony imposybilizmem spod znaku LGBT – odmówił zgody na wszczęcie postępowania. W efekcie groźny wybryk najpewniej pozostanie bez kary. Cała nadzieja w tym, że Zbigniew Ziobro nie odpuści i odwoła się od skandalicznego rozstrzygnięcia sądu rodzinnego. Jeżeli tego nie zrobi, narazi się na dożywotną infamię za to, że – przynajmniej niekiedy – chodzi na pasku komunistycznych sędziów, dyrygowanych z Brukseli.  

Zmieniając nieco konwencję, mam parę poważnych pytań do zwolenników PiS: czy całkowite podporządkowanie sądownictwa rządowi PiS wpłynęłoby na tę sprawę korzystnie? Czy nękanie 14-letniego chłopaka za wpis o protestach nie jest skrajnym przypadkiem powrotu do praktyk PRL czy nawet ZSRR? Czy prorządowa tresura policjantów nie doprowadziła do tego, że część z nich osiągnęła poziom PZPR-owskiego trepa, a więc człowieka z polityczną obsesją, a przy okazji – odmóżdżonego i pozbawionego skrupułów?

Nawiasem pisząc, nękany chłopak zachowuje podziwu godny spokój. Mówi o tym, że funkcjonariusze próbowali wprowadzić go w błąd co do wysokości grożącej mu kary i twierdzi, że „w całej tej sprawie [Policja] niewątpliwie się ośmieszyła”. Innymi słowy, człowiek zasługuje na to, by – obok pisania o „14-latku z Krapkowic” – przywołać jego imię i nazwisko. Panie Macieju Rauhucie, najniższe ukłony i gigantyczne gratulacje: za wzorową, obywatelską postawę. Jeśli idzie o rozprawienie się z paranoją państwa policyjnego – nikt tego nie zrobił lepiej niż Pan!

Piotr Kaim
O mnie Piotr Kaim

piotrkaim@op.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo