Ludobójstwo w wykonaniu masonerii.
„Anglia.
24 czerwca 1717 roku różokrzyżowcy: Jean Theophil Desaguliers, przyrodnik i pastor kalwiński, oraz Jacąues Anderson, pastor protestancki, “w obecności - jak mówi protokół zebrania - braci Georges'a Payne'a, King'a Calvert'a, Luniden'a, Elliot'a i wielu innych" zwołali do oberży du Pommier (Pod jabłonią), mieszczącej się przy Charles Street obok rynku Covent-Garden w Londynie, wszystkich członków czterech lóż wolnych mularzy, jakie były wtedy czynne w Londynie.
To zebranie miało na celu dokonanie połączenia “Bractwa mularzy wolnych i przybranych'' ze “Stowarzyszeniem alchemików różokrzyżowców", by umożliwić różokrzyżowcom ukrycie swych alchemicznych badań i swych idei gnostyckich pod płaszczykiem szanowanego Bractwa, a mularzom wolnym i przybranym udostępnić korzyści, jakie mogli im zapewnić jedynie bogaci i wpływowi adepci różokrzyżowców. Zgromadzenie zgodziło się jednogłośnie na to połączenie.
I tak narodziła się masoneria. “Związek alchemików różokrzyżowców", “Bractwo wolnych mularzy" i “Bractwo mularzy wolnych i przybranych" zniknęły na zawsze, a powstała masoneria, ognisko czystej gnozy, gotowa stawić czoła Kościołowi rzymskiemu, ognisku gnozy fałszywej i skażonej.
”(Les infiltrations maconniąues dans l'Eglise; autor x.Emanuel Barbier)
Tak zaczęła się epoka najbardziej krwawych wydarzeń jakie zdarzyły się za ludzkiej pamięci.
Zacznijmy od początku:
-Rok 1789. Wielka Rewolucja Francuska.
Dziesięcioletnia hekatomba zapoczątkowana przez masonerię. Ilość ofiar trudna do oszacowania, prawdopodobnie około miliona zamordowanych, zgilotynowanych, zagłodzonych na śmierć.
-Rok 1871. Komuna Paryska. Narodziny socjalizmu.
Wielomiesięczne rozruchy zainspirowane przez masonerię. Zakończone jak poprzednio hekatombą. W walkach zginęło ok.. 30 tysięcy Paryżan .Drugie tyle rozstrzelano po stłumieniu rebelii.
I teraz już wiemy skąd się wzięli socjaliści więc jedziemy po całości:
-Rok 1917. Rewolucja Październikowa.
Ilość ofiar, praktycznie nie do policzenia ponieważ terror rozpętany przez socjalistów trwał w Rosji nieustannie przez cało okres istnienia socjalistycznego państwa.
Można przypuszczać że liczba osób które zamordowano z pobudek ideologicznych waha się pomiędzy 20 a 30 milionów rozstrzelanych, zagłodzonych na śmierć, zamarzniętych na zsyłkach, zmarłych z wycieńczenia. Greckie określenie „hekatomba” należy uznać w tym wypadku za żartobliwe lub minimalistyczne.
Megatomba byłaby w sam raz ale chyba nikt nie wpadł na pomysł używania takiego wyrazu.
-Rok 1939. Początek Drugiej Wojny Światowej.
Wojna zapoczątkowana przez narodowych socjalistów z NSDAP.Ilość ofiar również trudna do oszacowania. Przypuszcza się ze w wyniku pięcioletnich działań wojennych zginęło na całym świecie ok. 50 milionów osób.
Oprócz ofiar samej wojny mieliśmy w tym przypadku z nowością na którą wpadli niemieccy socjaliści i która z całą pewnością znajdzie naśladowców w przyszłości, mianowicie z przemysłowym mordowaniem ludzi na masową skalę.
Nową, racjonalistyczną, naukową i „rewolucyjną” metodę wypróbowano na Żydach europejskich, zagazowując ich w komorach a następnie spopielając w krematoriach.
-Czasy współczesne.
Charakteryzuje je agresywna propaganda socjalistyczna, chwilowo prowadzona pod szyldem praw człowieka, ruchów ekologicznych i poprawności politycznej.Do tego dochodzi wzrost napięć społecznych na całym świecie, spowodowanych głodem, represjami politycznymi, wojnami na tle ideologicznym i religijnym.
Kocioł wrze.
Nienawiść i żądza zemsty wśród ludzi wszelkich nacji narasta w szybkim tempie.Jaki będzie następny ruch socjalisto-masonów?Gdzie uderzą i kogo do tego użyją?Ile setek milionów czy tez miliardów ludzi zginie tym razem?
Czy można zatrzymać tę machinę śmierci?
Czy złożenie w ofierze socjalistów i ujawnionych masonów, powstrzyma kolejną wojnę?
Wątpię.
Masońskie obyczaje są takie ze swoich ludzi umiejscawiają po obu stronach barykady.Gdy nie wypali jedna z możliwości zaprowadzenia „nowego wspaniałego ładu” użyją drugiej.I tak i tak wciągną nas w nowy konflikt który tym razem może zakończyć życie na całej Ziemi.
Chyba że my znajdziemy ich wszystkich wcześniej, tych jawnych i tych utajnionych którzy są na szczycie piramidy i ostatecznie zakończymy ich działalność...
Inne tematy w dziale Polityka
