– Leonid Breżniew z większym szacunkiem rozmawiał z Władysławem Gomułką i Wojciechem Jaruzelskim niż Władimir Putin z Donaldem Tuskiem
takiego porówqnania użył rosyjski politolog na łamach prasy.
W ocenie Piontkowskiego fakt, że Putin nie przeprosił za incydent pod polską ambasadą w Moskwie jest rodzajem deklaracji politycznej.
– Pokazali wam kim jesteście, kim jest Tusk, a kim jest Putin. Tuskowi i Komorowskiemu jeszcze raz to pokazali. Zresztą oni sami wybrali tę rolę, kiedy po smoleńskiej katastrofie we wszystkim starali się dogodzić Moskwie. Tusk został zakładnikiem tej sytuacji i zawsze nim będzie, zawsze będzie w tej pozycji – zaznaczył.
www.wprost.pl/ar/425362/Rosyjski-politolog-Tusk-po-katastrofie-staral-sie-dogodzic-Moskwie/
Inne tematy w dziale Rozmaitości