Polskie Stowarzyszenie Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech - Wojciech Pomorski - www.dyskryminacja.de
Polskie Stowarzyszenie Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech - Wojciech Pomorski - www.dyskryminacja.de
Wojciech Pomorski Wojciech Pomorski
336
BLOG

Jugendamt - oświadczenie dla mediów

Wojciech Pomorski Wojciech Pomorski Polityka Obserwuj notkę 0

Oświadczenie dla prasy odczytane na konferencji Prasowej w Bytowie dnia 24.09.2013
 

Sprawa niemieckiej rodziny Państwa Schandorff, która opuściła Niemcy i przebywa od kilku tygodni w Polsce ukrywając się przed prześladowaniem niemieckiego Jugendamtu, który odebrał im 13 letnią córkę Antonię - pokazuje, że nie tylko cudzoziemcy są ofiarami prześladowań ze strony niemieckiego systemu sądownictwa rodzinnego.

W tym miejscu podkreślę, iż ten system sądownictwa rodzinnego jest mocno krytykowany przez ekspertów tematyki. Zarzuca mu się między innymi, że jest poniżający względem obywatela, nie respektuje praw człowieka oraz działa często bezprawnie. Świadczy o tym niniejsza sprawa, w której przez 7 miesięcy izolowano Antonię od rodziny. Takie formy tortur nie są usprawiedliwione żadnymi przesłankami prawnymi, a swoim sposobem przypominają raczej nazistowskie szykany.

Nie powinno to mieć miejsca w żadnym cywilizowanym kraju a szczególnie w tak nowoczesnym i praworządnym Państwie jakim określają się Niemcy. Trzeba otwarcie powiedzieć, że tego rodzaju system przypomina raczej Niemcy z okresu III Rzeszy.

Polski zakazany dla córek Wojciecha Pomorskiego Justynki i Iwonki-Polonii

Organem niniejszego systemu jest niemiecki Jugendamt. Za jego sprawą, ponad 40 tys. dzieci rocznie odbieranych jest rodzicom mieszkającym na terenie Niemiec najczęściej bez względu na ich pochodzenie narodowe. Decyzja o odebrania władzy rodzicielskiej w wielu przypadkach uzasadniona zostaje bardzo błahymi argumentami co również dotyczy rodziny Państwa Schandorff. Można już dopatrywać się pewnej systematyki w tej problematyce. Jaka jest więc motywacja działania tychże struktur i co jest prawdziwym celem tego systemu? Te pytania pozostają ciągle otwarte. Natomiast statystyki pokazują, że sprawy związane z odebraniem władzy rodzicielskiej przynoszą niemieckiemu systemowi sądownictwa rodzinnego roczne obroty w wysokości 21 mld Euro. Można więc przypuszczać, że ta kwota stanowi wystarczającą motywację dla utrzymywania systemu, który jest „kurą znoszącą złote jajka”.

 

W obecnej chwili Polska jest ciągle krajem gdzie respektuje się prawa rodziny i dobro dziecka rozumiane jest pozytywnie przez organy sądownictwa. Dlatego też Państwo Schandorff wybrali Polskę i czują się w tutaj bezpiecznie. Miejmy nadzieję, że polskie prawo w zakresie ochrony rodziny i praw dziecka będzie rozwijało się w pozytywnym kierunku, a koszmarne przeżycia rodzin poszkodowanych przez niemiecki Jugendamt będą przestrogą by nigdy nie czerpać ze złych wzorców tego wadliwego systemu w przyszłości.

 

Oświadczenie czytał Wojciech Leszek Pomorski prezes Polskiego Stowarzyszenia Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech t.z. www.problemamt.de - www.dyskryminacja.de

Link: http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130924/BYTOW/130929802

Wojciech Leszek Pomorski - magister Filologii Germańskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Rodzina ma tradycje walki w Gryfie Pomorskim z okupantem niemieckim, a następnie z sowieckim. Urodzony na Wybrzeżu w lecie roku 1970, gdy komuniści, którzy zniewolili nasz kraj w 1944 r. przyniesieni na bagnetach Armii Czerwonej, kazali Polakom strzelać z czołgów i karabinów maszynowych do braci Polaków w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie. Od internowania ojca w grudniu 1981 r. aktywny w podziemiu antykomunistycznym i solidarnościowym, za co szykanowany w PRL-u. Emigracja polityczna do Niemiec Zachodnich - w 1989 roku. Od 2000 prezes Związku Polaków w Niemczech RODŁO Oddział Hamburg II, następnie prezes Nowego Związku Polaków w Niemczech oraz założyciel i prezes Polskiego Stowarzyszenia Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech www.dyskryminacja.de. Ojciec ukradzionych z domu w Hamburgu - przy wsparciu Jugendamtu - (zakazano między sobą mówić po polsku - są pisemne dokumenty niemieckie i austriackie) i germanizowanych od 10 lat córeczek Iwony-Polonii i Justyny Marii. Jugendamt niemiecki i austriacki wywieźli córki do Austrii i tam je ukryli(znalezione jedynie przy pomocy policji). W Wiedniu są przetrzymywane od 9 lat w nieznanym miejscu. Córeczki udało się zobaczyć na kilka godzin (tylko pod nadzorem-jak dzikie zwierze) po 2 latach, potem po roku, a następnie po 4 latach. Łącznie 15 godzin na prawie 10 lat. Ani sekundy nie byliśmy sami i bez osób trzecich. Po 2 latach od ich uprowadzenia - gdy wywalczyłem pierwsze nasze spotkanie nie umiały języka polskiego, który doskonale znały jednocześnie z niemieckim. Stwierdziłem to natychmiast, gdyż nic nie rozumiały gdy próbowałem trochę z Córeczkami porozmawiać po polsku. Dzięki pomocy mediów - dowiedziała się o tym opinia publiczna w Polsce i na świecie, wtedy zaczęli się do mnie o pomoc zgłaszać ludzie, których podobnie traktowano w Niemczech i Austrii. Takie były początki Stowarzyszenia. Polskie Stowarzyszenie Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech t.z: jest instytucją ostatecznie założoną formalnie na Zebraniu założycielskim w dniu 18 II 2007 w Hamburgu. Jego celem jest obrona praw rodziców i dzieci pokrzywdzonych przez organizację Jugendamt i wymiar sprawiedliwości Niemiec i Austrii. Członkowie walczą m.in. o respektowanie Traktatu Polsko-Niemieckiego w Niemczech, praw człowieka w Niemczech i w Austrii i o prawo do wychowywania dzieci we własnej kulturze i języku.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka