Dziadek Wnuka Dziadek Wnuka
294
BLOG

Dopalacze, areszty wydobywczy wobec Bratko?

Dziadek Wnuka Dziadek Wnuka Polityka Obserwuj notkę 1

W każdej notce na pierwszym miejscu wymieniam kryzys gospodarczy, ogromny deficyt budżetowy Polski oraz podwyżkę podatków, jako największy problem tego kraju. Od 1 stycznia będzie drożej, pamiętajcie o tym...

Ale dzisiaj wrócę do tematu dopalaczy, który to temat, z racji wieku, mało mnie interesuje, za to interesują mnie bardzo mechanizmy władzy, które stoją za całą akcją. Nie wiem, czy ktoś dokładnie śledzi te wydarzenia, ja obserwuje je dokładnie.

I co mamy? Otóż policja i prokuratura, działając według zaleceń Komendy Głównej Policji (jak donosi prasa), postanowiła umilić panu Bratko pobyt w areszcie do maksimum przedłużając możliwe czasy aresztowania. I tak oto pan Bratko siedział sobie 48 godzin, by dowiedzieć się w ostatniej godzinie, że ... prokuratura złożyła wniosek do sądu o jego aresztowanie. I musi czekać kolejne 24h na rozpatrzenie. Jeśli sąd będzie odpowiednio dyspozycyjny, to decyzja zapadnie jutro przed południem.

A jaka to będzie decyzja? No cóż, jeśli pan Bratko zostanie aresztowany (dyspozycyjnych ci u nas dostatek), to będzie dla mnie jasna i czytelna informacja - rząd poświęci jednego obywatela w imię wyborów i poparcia. A co mu tam. A że za czas jakiś będzie musiał płacić odszkodowania? A co to obchodzi rząd, wtedy już będą rządzić inni.  

Na koniec jeszcze 3 możliwości (wcale się nie wykluczają), dlaczego temat z dopalaczami został mocno rozdmuchany:

1. Zmniejszające się zyski podziemia narkotykowego, które może mieć powiązania ze służbami specjalnymi - mniej kasy, mniej wpada, mniej się zarabia - więc zlikwidujmy dopalacze,

2. Potrzeba medialnego szumu (temat krzyża się skończył, temat Palikota nie chwycił) w związku ze zbliżającymi się wyborami i odwrócenie uwagi ludzi od ogromnego wielomiliardowego deficytu kraju  (700 miliardów i ciągle rośnie)

3. Budowa wizerunku tfałdego płemieła - łączy się z pkt 3. 

W tym wszystkim widzę całkowitą kompromitację rządzących, ponieważ kraj ma dużo poważniejsze problemy niż te dopalacze (ciekawe czemu akurat 4 dni temu się to pojawiło w mediach i powoli cichnie). Otóż problemem jest przerost nic-nie-produkującej strefy publicznej i pożeranie dochodów kraju przez tą strefę. Z tego rodzi się dług publiczny.

Na konic link do genialnej piosenki, która zupełnie mi nie odpowiada muzycznie, za to obraz pięknie wspomina moją młodość...

 

Dziadunio

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka