Dziobaty Dziobaty
717
BLOG

Polemika do polemik i innych polemik – po wyborach i otwartym niebie

Dziobaty Dziobaty Blogi Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Spieszę się bardzo, zostały mi tylko 4 dni... Dnia 18 lipca 2020 roku n.e. (według kalendarza gregoriańskiego) będę obchodził pierwszą miesięcznicę zstąpienia na łamy Salon24.dziobaty. 

Jestem blogerem nieznanym, w dodatku, jeden z moich nielicznych czytelników-znajomych z Polski powiedział, że moja charakterystyka jaka pojawia się na pierwszej stronie mojego bloga, jest idiotyczna i nie wiadomo kto-zacz ten bloger jest...Jak to z tym opisem było kiedyś wyjaśnię, ale z naciskiem ujawnię, że „manipulator” to nie manipulant... 

Nie ukrywam, że chcę dobić do 10000 otwarć, bo to ładna liczba i okrągła. Lubię liczby sześciocyfrowe, niech by pięciocyfrowe; może nawet być – czterocyfrowe; najlepiej w walutach wymienialnych.  

Zauważyłem, że niektórzy salonowi blogerzy przekroczyli czterocyfrowe, a nawet pięciocyfrowe liczby otwarć, a kilku niesędziwych i sędziwych blogerów zbliża się do miliona. Sędziwi chcą zdążyć... Popularnym Salonowym blogerem zostać!!!... Bardzo im zazdroszczę bo jestem zazdrośnikiem i to starym, poza tym, zatwardziałym belfrem-dydaktykiem i złośliwcem.  

Moja liczba otwarć jest bardzo mała, więc piszę (zbieżność słów przypadkowa) dniami i nocami. Dlatego dniami i nocami, bo jak w Polsce zaczyna się dzień, na Florydzie panuje głęboka noc... jakoś tak... Czasami myślę dlaczego tak... 

Powyborcza polemika z tutejszymi blogerami to praca herkulesowa, a nawet syzyfowa... Moje dotychczasowe doświadczenia nie są najlepsze... Zaledwie kilka uwag, wcale nie twierdzę że złośliwych... Dużym osiągnięciem było wybanowanie mnie przez kilka głośnych nazwisk... 

Ponieważ mój dotychczasowy wywód niektórzy mogą uznać za krotochwilę, a tak nie jest, wracam do głównego, polemicznego tematu. 

Uszczegółowiona i wielotematyczna dyskusja polemiczna zajęłaby zbyt wiele tutejszej przestrzeni i dlatego, na początek, odwołuje się do tytułów niektórych ostatnich blogów.  

Wybieram tytuły najbardziej poczytnych blogerów.

Po prezydenckiej bitwie

Opozycja szuka winnych

Brawo Andrzej Duda

Dodatni minus zwycięstwa Dudy

Andrzej Duda ma słaby mandat ? Bzdura!

Prezydencie Duda, jedź na Wawel!

Na złego człowieka z nożem potrzebny jest dobry. Też z nożem..

Osobista wygrana Andrzeja Dudy w poprzek przekazowi telewizji Jacka Kurskiego

Polacy nie chcą politycznej wojny

Apel do "zwykłych ludzi"

Przeczytałem te artykuły dokładnie, niektóre kilka razy... 

"Polemiczny" tytułu mojego bloga jest nieprzypadkowa... Wszystkie „polemiki” zostają na czołowych stronach Salonu dłużej... Im bardziej znany bloger tym dłużej... Wcale się temu nie dziwię, bo jest to część taktyki informacyjnej mającej (mam nadzieję) wykalkulowane wsparcie w zawodowej inżynierii społecznej... Ja chcę się w to włączyć.

Narracja, opinie i postulaty w artykułach większości blogerów są emocjonalne, oparte na posiadanej wiedzy (historycznej, politycznej, społecznej, socjologicznej, antropologicznej...) jaka ona jest, ale mają odpowiednią wagę dla większości czytaczy blogów...

Formułowanie opinii zaangażowanych blogerów (przynajmniej niektórych) w najważniejszym temacie „from now on" wymaga znajomości podstaw inżynierii społecznej.

Do tego zmierzam – „inżynieria społeczna”... Social engineering, stupid!

Social engineering is the art of what three things: manipulating, influencing, or deceiving you - in order to gain control over your mind and opinions 

Trudno mi sobie wyobrazić że pijarowcy ze strony Rządu nie znają podstawowych reguł Teorii Gier... Przeciwnicy znają je na pewno, o czym świadczą wyniki wyborów. 

Pijar (PR albo Public Relations) to PROMOCJA REPUTACJI, jeśli jest „biały”, albo PSUCIE REPUTACJI, jeśli jest „czarny”. 

Nawet z wróbla można zrobić orła, z osła - rumaka a z kurtyzany – dziewicę... To jest elementarz. 

Liberalno-lewicowym Demo w USA udało się w znacznej części mediów zrobić z Donalda Trumpa idiotę, faszystę, rasistę i nieudacznika...To żałosne, ale media to potęga.  

Pilnujmy domu własnego! 

Niech-że nareszcie ktoś to zrozumie, bo przyjdzie potop.

That’s all folks!... For now


Dziobaty
O mnie Dziobaty

Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura