Dzisiaj przeczytałem artykuł na Salon24.News o Ustawie 447 Departament Stanu USA przypominającej Polsce o konieczności zwrotu mienia ocalałym z Holocaustu, tzw. "mienia bezspadkowego"... Nie wchodzę w żadne prawne uzasadnienia tej sprawy..
W artykule są przytoczone obszerne fragmenty wczorajszego doniesienia Associated Press “US hits Poland, others in Europe over Holocaust claims”.
Co warto wiedzieć i dlaczego o Associated Press na podstawie różnych informacji z sieci internetowej , w sytuacji że takich doniesień i artykułów na pewno będzie więcej...
Agencja Associated Press została założona w 1846 roku i w praktyce jest niezależną globalną organizacją informacyjną zajmującą się raportowaniem faktów. Według powszechnej opinii AP do dziś pozostaje najbardziej wiarygodnym źródłem szybkich, dokładnych i bezstronnych wiadomości we wszystkich formatach przekazu i niezbędnym dostawcą technologii i usług istotnych dla branży informacyjnej.
Associated Press jest formalnie amerykańska agencja prasową. Zatrudnia 4100 pracowników w 240 biurach i zaopatruje w wiadomości około 6000 stacji radiowych i telewizyjnych oraz 1700 gazet w Stanach Zjednoczonych. Poza USA ma około 8500 klientów na całym świecie... AP jest spółdzielnią (a cooperative) faktycznie należącą do gazet i innych mediów które obsługuje w Stanach Zjednoczonych.
Członkowie AP wybierają zarząd, który prowadzi firmę...
"The Associated Press is governed by an elected board of directors. Since April 2017, the chairman is Steven Swartz, president and CEO of Hearst Communications… Powiązanie z Hearst, to bardzo ważne powiązanie.
AP jest często porównywana do Agencji Reutera, ale Reuters jest agencją informacyjną działającą na rynku mediów dla zysku (jak New York Times), podczas gdy Associated Press jest międzynarodową agencją informacyjną non-profit i dlatego pozwala na szerokie korzystanie z ich informacyjnych i opiniotwórczych treści...
AP ma co najmniej jednego reportera w każdej stolicy stanu Stanów Zjednoczonych, Reuters nie; AP pokrywa całe terytorium Stanach Zjednoczonych, na co większość prasy nie ma środków aby robić to samemu.
Dlaczego uwziąłem się na Associated Press... Jako osoba przebywająca w USA od 1990 roku i zainteresowana sprawami polityki międzynarodowej i międzynarodowej polityki historycznej, widzę sprawę „Żydzi a sprawa polska” inaczej niż to widzi większość Polaków w Kraju...
Agencja AP jest potężną, międzynarodową siłą opiniotwórczą, która ma wpływ na decyzję z wszystkich obszarów naszej rzeczywistości w skali globalnej – polityki, finansów, stosunków gospodarczych, a przede wszystkim, medialnych form inżynierii społecznej... To ona sprawia, że Polacy są na całym świecie widziani nie tak, jak na to zasługują...
Artykuły z AP są czytane przez miliony,na całym świecie i ten artykuł na pewno opinii o Polakach nie poprawi... Według większości Polaków i większości blogerów komentujących artykuł na Salonie – nie ma to znaczenia; jesteśmy pokrzywdzeni, Żydzi zawsze nas oszukiwali, to podstępne Mośki... i tak dalej... Period, koniec dyskusji.
Czy takie podejście jest uzasadnione?... Dobre pytanie, ale żeby na nie odpowiedzieć, trzeba lepiej poznać historię Europy a historię stosunków polsko-żydowskich w szczególności... Warto by zacząć jeszcze od czasów I Rzeczypospolitej. .. Znajomość własnej historii jest w Polsce szczątkowa i hodowana głównie na historycznym hurra-patriotyźmie Polaków, który rzadko pasował do rzeczywistości...
Czy takie podejście Polaków jest słuszne?... Takie podejście jest głupie, bo automatycznie wyłącza udział Polski i Polaków z prosesów dialogu-negocjacji- decyzji, mających fundamentalne znaczenie nie tylko dla losów Polski , ale również dla „układów”, w całej Europie...
Artykuł o którym mowa wskazuje, jakie kraje sprawę „mienia bezspadkowego” Żydów „prawie” rozwiązały - Austria, Britain, France, Germany and the Netherlands. ..W rzeczywistości, ten problem został w tych krajach rozwiązany, a tego „mienia” było tam znacznie więcej niż w Polsce... Zostało ono przejęte przez przed-wojennych właścicieli...
Czy Polska, czy Polski Rząd ma szanse uniknięcia, przynajmniej próby, rozwiązania tego tematu?... Nie ma żadnych.. Polska jest dużą wyspą w Europie i musi dostosować się do „europejskich” standardów... One nie są standardami Unijnymi i mają znacznie szersze i ważniejsze znaczenie i zastosowanie...
Obecny Rząd jest w trudnej sytuacji bo musi wypełniać już podjęte zobowiązania... Będzie za to przez większość polskiego społeczeństwa gromiony i tępiony... Ale jeśli ktoś myśli, że gdyby wygrał Trzaskowski i anty-PiS sprawa by nie zaistniała, to się grubo myli... Przeciwnie, byłaby załatwiona w „try miga”...
W Polsce mało kto zdaje sobie sprawę z międzynarodowego znaczenia żydowskich grup nacisku - lobbystów, promotorów, specjalistów medialnych i innych, którzy w oparciu o ogromny kapitał i wpływy polityczne, stały się dominującą siłą kształtującą wymiar Nowego Świata, czy to się komuś podoba, czy nie.
W tytule artykułu jest wyraźnie napisane : "US hits Poland over Holocaust claims”. ...
USA "uderza", co znaczy więcej niż "naciska"... Mrzonek o polsko-amerykańskiej "przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy" nie warto powielać... Liczą się tylko interesy, na które w Polsce liczy wielu Żydów z USA i Izraela...
Ja wyrażam własne przekonanie - zamiatać pod dywan dalej nie można. To się Polsce nie opłaca.
Temat - rzeka... I kij w mrowisko...
