Z Internetu
Z Internetu
Dziobaty Dziobaty
1835
BLOG

Wysokie napięcie i mocne iskrzenia - ostatnie doniesienia z Chin i USA

Dziobaty Dziobaty Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 48

Wzmagające się od kilku tygodni napięcie pomiędzy USA i Chinami, oraz poważne iskrzenie na granicy stosunków pomiędzy tymi mocarstwami w ciągu ostatnich dni kładą cień na rozwiązania polityczne w różnych częściach świata.

Uchwalona przez Kongres ustawa z 1979 r Znana jako "Taiwan Relations Act" (Ustawa o stosunkach z Tajwanem", pozwala wyspiarskiemu krajowi obok Chin kontynentalnych, rządzić się oddzielnie od komunistycznego reżimu chińskiego i utrzymywać stosunki handlowe z USA, bez oficjalnego uznania go za odrębny kraj.

To porozumienie jest systematycznie naruszane od wielu lat i miesięcy, ale ostatnio Chiny wykonały kilka prowokacyjnych ruchów przeciwko Tajwanowi, gromadząc wojska na brzegu zwróconym w stronę wyspy i wkraczając w przestrzeń powietrzną Tajwanu.

Tajwan, demokratycznie rządzona wyspa do której roszczenia coraz mocniej wyrażają Chiny, skarżyła się przez ponad rok na powtarzające się prowokacje przez chińskie siły powietrzne, często w południowo-zachodniej części strefy obrony powietrznej w pobliżu kontrolowanych przez Tajwan wysp Pratas.


Doniesienie przekazane przez Newsmax Wires, 3 Października, w powołaniu się na agencję Reuters -

“Taiwan Foreign Minister: We're Preparing for War With China”

Minister spraw zagranicznych Tajwanu: Przygotowujemy się do wojny z Chinami

„Minister spraw zagranicznych Tajwanu ostrzega przed wojną z Chinami i prosi Australię o pomoc” – przekazał nam Australian Broadcasting... Wiadomość pojawiła się po tym, jak Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (PLA), począwszy od ostatniego piątku, wykonała dziesiątki lotów bojowych do tajwańskiej strefy identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ). 

"Chiny są bezmyślnie zaangażowane w agresję militarną, szkodząc pokojowi w regionie" - powiedział w sobotę rano dziennikarzom premier Tajwanu Su Tseng-chang.

W programie ABC "China Tonight" minister spraw zagranicznych Tajwanu Joseph Wu powiedział, że jeśli PLA rozpocznie faktyczny atak, Tajwan jest przygotowany aby go odeprzeć...„Obrona Tajwanu jest w naszych rękach i jesteśmy w to mocno zaangażowani" - powiedział Wu.

Tajwan ostro skrytykował Chiny po ataku lotnictwa Pekinu -. „Jest to od czasu założenie Chińskiej Republiki Ludowej, największe w historii wtargnięcie chińskich sił powietrznych do strefy obrony powietrznej naszej wyspy.”

"W odwecie, tajwańskie myśliwce zaatakowały w dwóch falach, 38 chińskich samolotów" - w piątek 1 października poinformowało tajwańskie ministerstwo obrony.

Pierwsza fala nalotów chińskich nastąpiła w wykonaniu 18 myśliwców J-16 i czterech Su-30 oraz dwóch bombowce H-6 zdolnych do stosowania broni jądrowej i samolotu do zwalczania okrętów podwodnych; podczas gdy druga fala miała 10 J-16, 2 H-6 i samolot wczesnego ostrzegania.

Ministerstwo poinformowało o kolejnym nalocie w piątek, tym razem z udziałem 20 myśliwców i dwóch samolotów przeciw okrętom podwodnym. One również poleciały w okolice Pratas.

Chiny tych faktów jeszcze nie skomentowały ale wcześniej poinformowały, że takie loty miały chronić suwerenność kraju i miały na celu ujawnienie "zmowy" między Tajwanem a Stanami Zjednoczonymi, które wyspę wspierają.

Poprzedni największy nalot na Tajwan miał miejsce w czerwcu 2021, z udziałem 28 samolotów chińskich sił powietrznych. Ostatnio jednak Chiny zwiększyły presję militarną i polityczną, aby zmusić Tajwan do zaakceptowania chińskiej zwierzchności.

Tajwan twierdzi, że jest niepodległym krajem i będzie bronił swojej wolności i demokracji.


The Patriot Brief powołując się na The Hill i inne źródła podał we wczorajszym artykule -

"Biden says he and China's Xi agree to abide by Taiwan agreement"

"Biden mówi, że on i chiński Xi zgadzają się przestrzegać porozumienia z Tajwanem"

Prezydent Joe Biden ogłosił 5 października, że on i chiński przywódca Xi Jinping zgodzili się przestrzegać porozumienia z Tajwanem i zmniejszyć napięcia w regionie po prowokacyjnych posunięciach Chińczyków.

"Rozmawiałem z Xi o Tajwanie" - powiedział Biden dziennikarzom we wtorek - donosi The Hill... "Zgadzamy się, że będziemy przestrzegać umowy z Tajwanem z 1974 roku"

Nie mówiąc tego wprost, Stany Zjednoczone gwarantują Tajwanowi wsparcie w utrzymaniu suwerenności nad Chinami kontynentalnymi.

Ostatnio Chiny wykonały kilka prowokacyjnych ruchów przeciwko Tajwanowi, gromadząc wojska na brzegu zwróconym w stronę wyspy i wkraczając w przestrzeń powietrzną Tajwanu.

Państwowe media w Chinach również namawiają do przejęcia wyspy i zainstalowaniu rządu stanowego.

Według The Hill, Departament Stanu USA oświadczył, że jest "bardzo zaniepokojony" ostatnimi prowokacjami.

"Wzywamy Pekin do zaprzestania militarnej, dyplomatycznej i ekonomicznej presji i przymusu wobec Tajwanu" - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.

Administracja Bidena poinformowała we wtorek, że wysyła w przyszłym tygodniu doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivana do Szwajcarii, aby spotkać się z chińskim dyplomatą Yang Jiechi, gdzie prawdopodobnie zostaną omówione działania Chin.

"Będziemy nadal starać się aby odpowiedzialnie zarządzać konkurencją między USA a ChRL i o to właśnie chodzi w tym spotkaniu" - powiedziała we wtorek dziennikarzom zastępca sekretarza prasowego Białego Domu Karine Jean-Pierre.

Prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen powiedziała, że konsekwencje chińskiego przejęcia wyspy będą "katastrofalne".

Wszyscy powinni pamiętać, że jeśli Tajwan upadnie, konsekwencje będą katastrofalne dla pokoju w regionie i systemu sojuszy demokratycznych. To byłby sygnał, że w dzisiejszym globalnym konkursie wartości autorytaryzm ma przewagę nad demokracją" – napisała Tsai w opublikowanym we wtorek artykule dla Foreign Affairs.

Chociaż powiedział, że chce pokojowego rozwiązania i wyniku ostatnich napięć, ostrzegł Amerykę i kontynent, że wyspiarski naród będzie się bronił. "Jeśli jego demokracja i sposób życia są zagrożone, Tajwan zrobi wszystko, aby się bronić" - napisał Tsai.


Następnego dnia po rozmowach Bidena z Xi Jinpingiem,  NewsMax News przekazały -

"Trump Warns of War With China"

"Trump ostrzega przed wojną z Chinami"

Były prezydent Donald Trump stwierdził w oświadczeniu w środę, że Ameryka "może bardzo źle wyjść na wojnie z Chinami", z powodu jego następcy, prezydenta Joe Bidena.

W oświadczeniu wydanym przez jego komitet akcji politycznej Save America, Trump powtórzył swoje twierdzenie, że wybory prezydenckie w 2020 r., które przegrał z Bidenem, "zostały sfałszowane", mówiąc - "Ponieważ wybory zostały sfałszowane, a Ameryka ma teraz słabe i skorumpowane przywództwo, możemy bardzo dobrze skończyć w wojnie z Chinami, które nie szanują już USA. Byli naocznymi świadkami całkowitej kapitulacji naszych generałów telewizyjnych wobec talibów wraz ze stratą 13 wielkich bojowników i przekazaniem 85 miliardów dolarów najlepszego i najdroższego sprzętu wojskowego na świecie... Nasz kraj jest w wielkich tarapatach!"

Oświadczenie Trumpa pojawiło się dzień po tym jak Biden ogłosił, że on i chiński prezydent Xi Jinping zgodzili się "przestrzegać porozumienia z Tajwanem", co jest oczywistym odniesieniem do ustawy o stosunkach z Tajwanem, która ustaliła stosunki dyplomatyczne między USA, Chinami i Tajwanem w 1979 roku.

Chiny ostatnio zwiększyły retorykę dotyczącą swoich roszczeń do suwerenności nad wyspą Tajwan, a tajwańscy urzędnicy powiedzieli na początku tego tygodnia, że Pekin wysłał  w ich przestrzeń powietrzną ponad 50 wojskowych samolotów .


W artykule z 7 pażdziernika 2021, NewsmaxNews podają za WSJ -

"US Troops Secretly in Taiwan Training Military"

"Wojska amerykańskie potajemnie szkolą wojsko na Tajwanie"

"Małe jednostki tajwańskich wojskowych sił lądowych zostały przeszkolone przez amerykańską jednostkę operacji specjalnych i kontyngent marines, którzy potajemnie działali w tym kraju" - donosi The Wall Street Journal.

Urzędnicy Białego Domu i Pentagonu nie komentowali rozmieszczenia sił w USA, ale Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało USA do zaprzestania pomocy wojskowej dla Tajwanu.

"Chiny podejmą wszelkie niezbędne kroki w celu ochrony swojej suwerenności i integralności terytorialnej" - napisano w oświadczeniu.

Prezydent Joe Biden ogłosił we wtorek, że on i chiński przywódca Xi Jinping zgodzili się przestrzegać porozumienia z Tajwanem i zmniejszyć napięcia w regionie po prowokacyjnych posunięciach Chińczyków.

Matt Pottinger, wybitny gość w Hoover Institution na Uniwersytecie Stanforda, który służył jako zastępca doradcy ds. Bezpieczeństwa narodowego podczas administracji Trumpa, powiedział:

"Tajwan poważnie zaniedbał swoją obronę narodową przez pierwsze 15 lat tego stulecia, kupując zbyt dużo drogiego sprzętu, który zostanie zniszczony w pierwszych godzinach konfliktu, i zbyt mało tańszych, ale śmiercionośnych systemów – pocisków przeciwokrętowych, inteligentnych min morskich i dobrze wyszkolonych sił rezerwowych i pomocniczych – które mogłyby poważnie skomplikować plany wojenne Pekinu."

Tajwański minister obrony, Chiu Kuo-cheng, wyraził zaniepokojenie, że Chiny będą w stanie przeprowadzić atak na pełną skalę na jego Kraj, przy minimalnych stratach, do 2025 roku.


South China Morning Post ostatnio napisał -

"Beijing expected to take countermeasures after reports US troops are training Taiwanese military"

"Pekin spodziewa się podjąć środki zaradcze po doniesieniach, że wojska amerykańskie szkolą tajwańskie wojsko"

"Doniesienia, że amerykańscy żołnierze pomagają szkolić tajwańskie wojsko sprawią, że Pekin będzie bardziej czujny wobec Stanów Zjednoczonych i skłoni chińskie wojsko do zintensyfikowania przygotowań do walki."

Powołując się na amerykańskich urzędników, The Wall Street Journal poinformował, że około dwóch tuzinów członków amerykańskich jednostek specjalnych i kontyngent piechoty morskiej, było na Tajwanie w tajemnicy, przez co najmniej rok szkoląc tam żołnierzy.

Zhao Lijian, rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, powiedział, że posunięcie to było sprzeczne ze zobowiązaniami Waszyngtonu wobec Pekinu, gdy obie strony nawiązały formalne stosunki dyplomatyczne w oparciu o zasadę jednych Chin.

Zhao powiedział, że Stany Zjednoczone obiecały zerwać formalne stosunki dyplomatyczne z Tajpej, i powinny zakończyć porozumienie obronne i wycofać swoje wojska z wyspy.

Dodał, że Chiny podejmą wszelkie niezbędne środki, aby chronić swoją suwerenność i integralność terytorialną.

Dziennik poinformował, że kontyngent około 20 operacji specjalnych i sił konwencjonalnych prowadził szkolenie przez ponad rok na rotacji. Anonimowy amerykański urzędnik powiedział później Agence France-Presse, że raport chiński był "zasadniczo poprawny", ale żołnierze byli tam od mniej niż roku.

W ubiegłym roku USA i Tajwan zaprzeczyły doniesieniom mediów, że wojska amerykańskie szkolą marines i siły specjalne, a także odmówiły potwierdzenia najnowszych doniesień.

"To najtrudniejsza sytuacja, jaką widziałem od ponad 40 lat" - mówi tajwański minister obrony

Rzecznik Pentagonu John Supple powiedział w oświadczeniu, że Pekin zintensyfikował wysiłki w celu zastraszenia i wywiera presję na Tajwan, "co uważamy za destabilizujące i zwiększające ryzyko błędnej kalkulacji".

Tajwański wiceminister obrony Po Horng-huei powiedział w piątek, że ministerstwo nie będzie komentować współpracy międzynarodowej i wymiany wojskowej, w oparciu o zwykłą praktykę.

Obserwatorzy z kontynentu od dawna twierdzili, że obecność amerykańskich sił zbrojnych na Tajwanie rozwścieczy Pekin i wywoła silne środki zaradcze. "Ujawnienie wiadomości z pewnością wzbudzi wyższy poziom czujności chińskiego rządu [wobec USA]" - powiedział Shi Yinhong, profesor stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Renmin. "Posunięcie to ma bardzo poważny charakter i stanie się jednym z czynników, które spowodują, że Chiny podejmą twarde działania".

Zhu Songling, profesor w Instytucie Studiów Tajwańskich na Uniwersytecie Unii Pekińskiej, powiedział, że Waszyngton próbuje targować się z Pekinem, grając kartą tajwańską przed możliwym wirtualnym spotkaniem przywódców dwóch krajów, jeszcze w tym roku.

"Ujawnienie szkolenia przez amerykańskie media ma pokazać bliskie powiązania wojskowe między USA a Tajwanem, które zostaną wykorzystane przez stronę amerykańską do negocjacji z Pekinem podczas nadchodzącego szczytu przywódców" - powiedział Zhu.

Song Zhongping, były dowódca w Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, powiedział, że PLA musi pilnie przygotować się do walki, aby zapobiec ingerencji obcych sił w przypadku konfliktu.

"Wojsko USA potajemnie szkoli tajwańskie wojsko, zaangażowanie sił specjalnych tym razem ma wzmocnić zdolność tajwańskiego wojska do kontrataku, co poważnie szkodzi stosunkom przez cieśninę" - powiedział Song.

"To, co musimy teraz zrobić, to przygotować się do walki wojskowej na pełną skalę, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jeśli dojdzie do wojny w Cieśninie Tajwańskiej, PLA musi rozwiązać kwestię Tajwanu tak szybko, jak to możliwe i zapobiec ingerencji obcych sił w sprawę zjednoczenia Chin. PLA musi wykonać wszystkie przygotowania w tym zakresie, co jest najwyższym priorytetem. "

Song powiedział również, że zwiększona liczba lotów w pobliżu wyspy przez chińskie samoloty wojskowe pokazuje, że PLA stale wzmacnia swoje przygotowania.

Można by powiedzieć „masz babo placek”... Zarówno Stany Zjednoczone jak i Tajwan znalazły się w niepożądanej i kłopotliwej sytuacji; ale – czy jest to zaskoczeniem?

Tajwan, z powierzchnią równej ok. 1/3 terytorium Polski i ok. 23 milionami mieszkańców, z których 98% to tzw. Chińczycy Han; w jednej części potomkowie migrantów z przylegającej do Tajwanu prowincji Fujian, oraz zbieraniną która przybyła na Tajwan z różnych części Chin po odzyskaniu go z rąk Japończyków w 1945 roku, a potem w wyniku ewakuacji z kontynentu wraz z Chang Kaj-szekiem w 1949 roku... W wyniku dysproporcji terytorialnej i ludnościowej, a przede wszystkim ekonomicznej -Taiwan stoi na przgranej pozycji i jego byt albo niebyt, zależą praktycznie od Stanów Zjednoczonych.

W kontekście statusu i dalszych losów Tajwanu podstawowym pytaniem jakie stawia rzeczywistość - jest groźba inwazji na Tajwan. Aby zrozumieć sens takiego ruchu ze strony Pekinu, należy widzieć zarówno rywalizację polityczną i ekonomiczną USA z Chinami, jak i uwarunkowania ekonomiczne i polityczne wewnątrz Tajwanu.... Media pytają - 

Ile są warte są gwarancje Bidena dla Tajwanu?

Czy Chiny na przejęciu Tajwanu więcej zyskają niż stracą?

Czy USA na popieraniu Tajwanu więcej stracą niż zyskają?

Hamletyzm sytuacji jest bardziej kłopotliwy (raczej) dla USA.


Dziobaty
O mnie Dziobaty

Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka