W wielu światowych mediach ukazały się dzisiaj (środa 7 maja) podobne komunikaty... pierwszy był Euractiv on X - "Oczekuje się, że Friedrich Merz, świeżo zatwierdzony na stanowisku kanclerza Niemiec, będzie pracował nad naprawą stosunków z Polską"... Polskie media powtórzyły dzisiaj – "Szef niemieckiego rządu podczas pierwszej zagranicznej podróży odwiedzi Francję, gdzie spotka się z prezydentem Emmanuelem Macronem. Natomiast wieczorem Merz przyleci do Warszawy, gdzie o godz. spotka się z Donaldem Tuskiem"... We wtorek Bundestag wybrał szefa CDU Friedricha Merza na nowego kanclerza Niemiec.
Wg.GDP Gazeta Prawna dzisiaj, portal analityczny Le Grand Continent ocenił, że po raz pierwszy od początku lat 90. na czele Francji i Niemiec stoją politycy, którym zależy na rozbudowie projektu europejskiego... Autorzy artykułu tłumaczą, że dla poprzednika Merza, Olafa Scholza, rozwój Unii Europejskiej nie był priorytetem, relacje Berlina z Paryżem i Warszawą stały się chłodne....Komentatorzy portalu uważają, że jeśli Francja i Niemcy chcą pełnić przywódczą rolę w UE i zapewnić Wspólnocie Europejskiej niezależność, to oba te państwa muszą w pełni dokonać Zeitenwende, czyli zwrotu w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa, którą poprzedni niemiecki kanclerz Scholz zapowiedział po rosyjskiej pełnowymiarowej agresji na Ukrainę w lutym 2022 r. ( w domyśle - "konieczny jest reset w stosunkach Europa - USA).
Francuski dziennik Le Monde odkreślił, że wizyta w Polsce jest bardzo ważną inicjatywą nowego kanclerza, ponieważ akcentuje potrzebę europejskiej solidarności i współpracy w niebezpiecznych czasach - "...stosunki polsko-niemieckie pozostają uwikłane w plątaninę nierozwiązanych pretensji – od polskich żądań odszkodowań dla ofiar II wojny światowej po rozbieżne poglądy na temat Rosji"....
Naprowadzenie na cel wizyty Merza w Warszawie w Le Monde– „Stosunki Niemiec z Polską są nadal nękane przez pretensje związane z wojną.”... Uważa się, że Merz, będzie musiał poważnie potraktować wieloletnie żądania Polski dotyczące stworzenia berlińskiego pomnika dla polskich ofiar nazistowskich Niemiec i wznowienia rozmów na temat reparacji wojennych"... Na pewno, Polacy ze stworzenia berlińskiego pomnika dla polskich ofiar nazistowskich Niemiec i wznowienia rozmów na temat reparacji wojennych, bardzo się ucieszą... Ale czy można mieć jakiekolwiek wątpliwości, dlaczego kanclerz Merz przylatuje do Polski na pięć minut przed wyborami?
FAZ - "W związku z pierwszą turą wyborów prezydenckich w Polsce, która odbędzie się 18 maja, Tusk będzie ostrożny wobec wszelkich sesji zdjęciowych i wypowiadanych zdań, które mogłyby kosztować jego sojusznika z Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego głosy przeciwko Karolowi Nawrockiemu, kandydatowi prawicowo-nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość."
W związku z (podobno) zmieniającymi się ostatnio nastrojami polskiego społeczeństwa, Tusk bardzo potrzebuje mocnego wsparcia z Europy tj. z Niemiec i Francji... reszta mało się liczy... Niemcy są na drodze do odbudowy mocarstwowej pozycji w Europie... i nie tylko w Europie... Dlaczego Niemcy już stały się najsilniejszym mocarstwem w Europie?... Internetowa Wikipedia i inne Internetowe źródła piszą - „Potęga Niemiec jest wynikiem połączenia wydarzeń historycznych, strategii gospodarczych, siły militarnej i zaangażowania we współpracę europejską. Ich zdolność do adaptacji i innowacji pozwoliła im utrzymać znaczącą rolę na arenie światowej.”
Mało się przypomina jak bardzo Niemcy, jako państwo i jako naród, zostały poniżone i upokorzone w wyniku II WŚ - przez Zachód i stalinowski ZSRR... Niemcy wiele znosiły... przy pomocy USA odbudowały się powoli wchodziły do elity mocarstw...Jednakże, Niemcy są nadal okupowane przez NATO-wską Armię USA... Niemcy mają odgraniczoną suwerenność i możliwości samodzielnego decydowania o losach Europy... Do tego Niemcy bardzo potrzebują Francji i (silnej Polski), której ruchami na „mapie drogowej” Europy będą kierowali...
"Wystarczy przejrzeć przeforsowaną w Parlamencie Europejskim, Białą Księgę o przyszłości europejskiej obrony, którą stanowczo odrzucili europosłowie PiS i Konfederacji, uznając za niebezpieczną dla bezpieczeństwa Polski. Dokument zawiera regulacje przekazujące kompetencje i suwerenność w obszarze bezpieczeństwa w obce ręce, de facto niemieckie, pozbawiając państwa członkowskie władzy nad obszarem polityki obronnej. Ogromnie niepokojąca jest kwestia rezygnacji z zasady jednomyślności w sprawach polityki międzynarodowej i obronności. Za chwile okaże się, że to Niemcy będą poprzez wpływ na większość, będą decydować o tym, jak kształtować naszą politykę obronną, jak regulować zbrojenia czy gdzie wysłać nasze wojska." - z artkułu na platformie wPolityce.pl
Nowe pokolenie Polaków nie zna historii Polski, ani historii w ogóle... nie ma wiedzy o wielu sprawach i wydarzeniach które spowodowały że w 1918 Polska odzyskała niepodległość... Mało tego; młode pokolenie Polaków, ale również to "średnie w wieku" pokolenie polskich wykształ-ciuchów na ograniczonym poziomie - nie tylko wiedzy, ale również umiejętności myślenia i kojarzenia faktów nie posiada - pognębia ich niemożność mówienia i pisania o Polsce, jak również podejmowania działań które mogłyby Polskę wzmocnić i odbudować...
"Opcja niemiecka"... "opcja amerykańska".... chyba każdy rozumie o jaką stawkę toczy się gra... Niezależnie od uprzedzeń i złych doświadczeń z czasów okupacji niemieckiej, starałem się ten okres przezwyciężyć... w liceum byłem w klasie "niemieckiej".na studiach miałem lektorat z niemieckiego... po studiach zdałem egzamin... mam rodzinę w Kiel oraz wielu przyjaciół - we Frankfurcie, Berlinie i Esslingen... Ale historię pamiętam -"Drang nach Osten" i to całe niemieckie parcie , których celem była ekspansja Niemiec na terytoria słowiańskie w Europie Środkowej i Wschodniej... Prusie Niemcy kiedyś zdobyły się na flirt z carską Rosją który owocował dwiema światowymi wojnami i milionami ofiar... doprowadził do niemiecko-sowieckiego mordu na Polsce w 1939... utworzeniu DDR i berlińskiego muru; aż wreszcie postawił na ostrzu noża na stanowisko Niemiec wobec Ukrainy...
W moim przekonaniu, Niemcy jako ludzie są m/w "normalni", ale Niemcy jako państwo znowu może być dla Polski groźne.
Jak 18 maja zagłosują Polacy?..Ja nie wiem, ale jasnowidz Jackowski chyba to przepowiedział??.
Żwawy w średnim wieku, sędziwy też. Katolicki ateista, Cutting-edge manipulator należyty. Przyjmuję w środy i czwartki, bez kolejki.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
