PiS wygrałoby wybory parlamentarne, gdyby głosowanie odbyło się w najbliższą niedzielę. Prawica miałaby szansę na potężną większość, która mogłaby odrzucać potencjalne weto prezydenckie. Najnowszy sondaż to dzwonek alarmowy dla Koalicji Obywatelskiej. Po wygranej Karola Nawrockiego i w trakcie kwestionowania wyników wyborów, poparcie dla partii Donalda Tuska leci na łeb, na szyję.
PiS na czele, KO w kryzysie
Z badania IBRiS na zlecenie Onetu, przeprowadzonego 23–24 czerwca 2025 r., wynika, że na PiS zagłosowałoby 30,5 proc. ankietowanych – to wynik niższy o 1,7 pkt proc. niż miesiąc wcześniej, ale nadal dający partii Jarosława Kaczyńskiego zwycięstwo.
Koalicja Obywatelska notuje drastyczny spadek aż o 7,6 pkt proc., uzyskując poparcie zaledwie 25,8 proc. respondentów. To bezpośredni efekt przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, która mocno osłabiła pozycję ugrupowania Donalda Tuska. W dodatku premier, Roman Giertych i część posłów KO otwarcie kwestionują wyniki z 1 czerwca i dążą do opóźnienia lub nawet unieważnienia zaprzysiężenia Karola Nawrockiego.
Najnowszy plan Giertycha zakłada przełożenie Zgromadzenia Narodowego o co najmniej miesiąc do 6 września, przejęcie obowiązków prezydenta przez marszałka Szymona Hołownię, przegłosowanie ustaw sądowych przy akceptacji drugiej osoby w państwie i przeliczenie wszystkich głosów, by wyłonić zwycięzcę wyborów prezydenckich.
Na trzecim miejscu w badaniu uplasowała się Konfederacja z wynikiem 16,8 proc., tracąc minimalnie od ostatniego pomiaru – tylko 0,3 pkt proc.
Trzecia Droga znika. Polska 2050 i PSL poza Sejmem
Po rozpadzie koalicji Trzecia Droga, sondaż IBRiS po raz pierwszy pokazuje osobne notowania dla Polski 2050 Szymona Hołowni i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Obie partie nie przekroczyły 5-procentowego progu wyborczego: Polska 2050 uzyskała 4,6 proc., a PSL 4 proc.
Co ciekawe, w poprzednim sondażu koalicja tych dwóch partii zdobyła 6 proc. poparcia. Osobno mają więcej – łącznie 8,6 proc. – ale według obecnych przepisów nie wchodzą do Sejmu.
Zyskuje Lewica i partia Grzegorza Brauna
W parlamencie znalazłaby się Lewica z wynikiem 6,1 proc. (wzrost o 1,1 pkt proc.). Sensacyjnym debiutem jest Konfederacja Korony Polskiej, założona przez Grzegorza Brauna, która przekracza próg z poparciem 5,1 proc.
W badaniu uwzględniono także Partię Razem, która zdobyła 3,9 proc. – wynik wciąż zbyt niski, by znaleźć się w parlamencie, ale rosnący o 1,4 pkt proc.
Na udział w wyborach parlamentarnych deklaruje gotowość 59,9 proc. Polaków. Odpowiedź „zdecydowanie tak” wskazało 47,4 proc., a „raczej tak” 12,5 proc. Dla porównania, w niedawnych wyborach prezydenckich frekwencja wyniosła 67,3 proc. w I turze i 71,6 proc. w II turze.
Fot. Jarosław Kaczyński, prezes PiS/Donald Tusk, premier/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Polityka