O Księciu Niezłomnym, o milionie złotych dla amerykańskiego youtubera, o ujęciu kolejnych szpiegów w Polsce, a na koniec kącik plotkarski oraz wiadomości pokrzepiające.
PS.
Jak się Państwu podoba ewolucja S24?
Wciąż nie mogę komentować, ani czytać komentarzy pod notkami, jestem więc wykluczona z dyskursu. Na moją korespondencję w tej sprawie oczywiście nie otrzymałam odpowiedzi, no bo po co?
Nie mamy pańskiego płaszcza.... to obecnie styl debaty na S24.
Ale w każdej sytuacji jest jakaś wartość dodana. Dla mnie to możliwość spojrzenia na obecny Salon z dystansu. To co widzę jest smutne. Wielu blogerów, których cenię, nie odzywa się, ani nowymi notkami ani komentarzami. Zamilkli. Może ich wykluczono tak jak mnie, a może zaniemówili z wrażenia, bo Salon jaki znaliśmy, już nie istnieje.
Erek zapewne jest innego zdania, bo to co jest, podoba mu się. Nie musi czytać wszechobecnej Redakcji i schodzi do lochów Salonu, w których kłębią się blogerzy, ci którzy jeszcze chcą się kłębić. Ale tam znajomych nicków coraz mniej, przyszli nowi. Dyskusji ciekawej brak, bo nie ma o czym dyskutować. Blogerzy, którzy taką dyskusję prowokowali swoimi świetnymi wpisami, zamilkli.
Reasumując, mamy do czynienia z codzienną gazetką, redagowaną przez wyznaczoną przez właścicieli Redakcję, wpisami uznanymi przez Redaktorów za ważne, te, które my powinniśmy znać. Taki redakcyjny miszmasz , od seksu, po wypadki, sport, trochę polityki, czyli dla każdego coś miłego, bez większych ambicji.
Zaglądający na S24 nie trafią do lochów blogerskich, jeśli nie znają drogi i zwyczajów tu obecnie panujących. Są zdani na Redakcję, a jeśli już trafią, to z rzadka znajdą w lochach coś atrakcyjnego, bo blogerów mających coś do powiedzenia jest tam coraz mniej.
I będzie coraz mniej, bo pisanie sobie a muzom zniechęca do aktywności.
Jestem tu już prawie 13 lat, od jesieni 2010 roku i nie jedno przeżyłam. Przeżyłam również bunt blogerów w 2017 roku, po nieszczęsnej decyzji pani Bogny komentowania tylko poprzez FB. Powstał wtedy świetny portal Polskim Tekstem, którego autorem był ówczesny salonowy bloger @Nohood. Niektórzy z Państwa brali w tym udział i pamiętają. Właściciele, zagrożeni spadkiem oglądalności Salonu, przywrócili możliwość dawnego komentowania. Powoli blogerzy wrócili na Salon.
Czy teraz też nastąpi spadek oglądalności obecnego wytworu nowych właścicieli? Myślę, że tak, bo nie bardzo jest co oglądać.
Trend spadkowy będzie widoczny już niedługo. Czy to coś zmieni? Nie wiem, może celem jest zamordowanie jakiejkolwiek obywatelskiej dyskusji? Taka cenzura inaczej?
Wiem tylko jedno. To jest koniec S24, takiego, jaki był nam znany. W ostatnich latach jego poziom spadał, ale byli wciąż blogerzy, dla których warto było tu zaglądać. Ale ci blogerzy chcieli być czytani, bo po to pisali. Zepchnięcie do lochów temu nie służy.
Decyzje właścicieli w 2017 roku wygenerowały nowy portal. Może jest teraz czas, aby taki portal powstał? Aby pomysł i misja Igora Janke wróciły? Może ktoś po prawej stronie ten pomysł pochwyci i powoła taki portal dla różnych dyskusji o polskich sprawach? Dyskusji bez cenzury?
Życie nie lubi pustki, a tu niedługo będzie wiatr hulał w lochach Salonu.
Nie mogę odpowiadać na ewentualne komentarze, bo jestem wykluczona.
Pozdrawiam Państwa
Ewa/ E.B
Komentarze do notki:
jamkes
Wiem tylko jedno. To jest koniec S24, takiego, jaki był nam znany. ______________________________________________________________ Na to wygląda. Tych bzdetów redakcyjnych nie da się już czytać. Dlaczego pan Biceps nie opłaci blogerów?
Komentarz do notki: Komentarz Tygodnia Witolda Gadowskiego - 29.03.2023 "Kto zostanie szefem NATO"
Moja odpowiedź: (Polak potrafi :)
To dobry pomysł. Na pewno byliby chętni, ale nie wiem, czy odpowiadaliby panu Bicepsowi.
Blogerzy mają większe wymagania odnośnie poruszanych tematów i zbytnio by się szarogęsili, a to nie nada.
Jak płacą to ruki pa szwam trzeba trzymać, jak niegdyś nasza niedoceniona Pani Premier.
Dziękuje Blogerze, że się odważyłeś odezwać.
KOBIETA KULA
Witaj Ewuniu! No, kulson, nie wiem dlaczego tak z tymi komentarzami u Ciebie? U mnie wszystko normalnie. Wszystko widzę, wszystko jest i mogę komentować normalnie... Może w Twoim osobistym Kobalcie na salonowe wygibasy się coś...
Komentarz do notki: Komentarz Tygodnia Witolda Gadowskiego - 29.03.2023 "Kto zostanie szefem NATO"
Witaj Kulko :)
Pewnie to mój komputer nie nadąża za salonowymi nowościami, skoro inni mogą.
Ale na razie tak zostanie. Od czasu do czasu tu zaglądam. Nocną porą czasami też :). Trochę odpocząć też trzeba od Salonu, tym bardziej, że nie podoba mi się kierunek w jakim toto zmierza. Nie chodzi tylko o brak możliwości komentowania.
Pisać notki mogę, jak będę miała czas i chęć. Zobaczymy jak to dalej będzie się toczyć . Wielu blogerów zamilkło.
Fajnie, że się odezwałaś.
Pozdrówka
nanotrol
"Decyzje właścicieli w 2017 roku wygenerowały nowy portal. Może jest teraz czas, aby taki portal powstał?" No właśnie! Czy na ten przypadek, mogłabyś dać jakiś kontakt do siebie w razie, gdybyśmy zniknęli stąd a pojawiłoby się...
Komentarz do notki: Komentarz Tygodnia Witolda Gadowskiego - 29.03.2023 "Kto zostanie szefem NATO"
Witaj :)
Napisz do mnie na PW, może uda mi się odebrać. Jeśli nie to podam publicznie.
A właściwie to mogę podać:
ewa398517@gmail.com
nanotrol
Dziękuję!
Komentarz do notki: Komentarz Tygodnia Witolda Gadowskiego - 29.03.2023 "Kto zostanie szefem NATO"
Ja:
Proszę bardzo: )
Pozdrawiam
KOBIETA KULA
Takoż Cię serdeczniście pozdrawiam! :-)
Komentarz do notki: Komentarz Tygodnia Witolda Gadowskiego - 29.03.2023 "Kto zostanie szefem NATO"
Ja:
Udało mi się odnaleźć Twój komentarz :). Ty też jesteś nocnym markiem :)).
Ale już dobranoc.
