Wojna o polskie lasy wciąż trwa. Karol Nawrocki deklaruje, że jako prezydent nigdy nie zgodzi się na sprywatyzowanie Lasów Państwowych i będzie chronił zarówno ich społeczną, jak i gospodarczą funkcję. Podkreślił, że lasy to nasze narodowe dobro.
W Makowie pod Skierniewicami Karol Nawrocki wziął udział w sadzeniu lasu - razem z leśnikami i wolontariuszami sadził dęby, buki, sosny, a także jarząby i głogi.
Podpisał także "deklarację leśno-przyrodniczą", w której zobowiązał się do "kontynuacji dotychczasowego zaangażowania urzędu prezydenta w sprawy zasobów leśnych, zwiększania różnorodności biologicznej Polski oraz zrównoważonego rozwoju przemysłu drzewnego".
W deklaracji zobowiązał się do "utrzymania narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych Polski, jakimi są między innymi lasy i zapewnienia Lasom Państwowym możliwości skutecznego wypełniania ich zadań w zakresie ochrony, trwałości i powiększania zasobów leśnych", a także użytkowania ich w sposób zrównoważony.
Zadeklarował, że jeżeli zostanie prezydentem, będzie chronił przed wszelkimi próbami prywatyzacji narodowego majątku, jakim są Lasy Państwowe, i zapowiedział ochronę ziemi leśnej. Zapowiedział też wspieranie działań zmierzających do zwiększania lesistości Polski i powiększania zasobu ziemi w majątku Skarbu Państwa.
"To bardzo ważna dla mnie deklaracja i tak będzie wyglądać moja prezydentura. Podpis pod tą deklaracją jest dla mnie głębokim zobowiązaniem. Polskie lasy są publiczne, są dostępne dla wszystkich Polaków. Są naszym narodowym zasobem. To oczywiste, że lasy muszą pozostać publiczne. Stąd moja deklaracja, że nigdy nie zgodzę się na sprywatyzowanie polskich Lasów Państwowych" . Podkreślił, że polskie lasy stanowią jedną trzecią terytorium Rzeczypospolitej.
"Mają ogromne znaczenie gospodarcze i ekonomiczne. Około 350 tys. osób, które zatrudnione są w gospodarce leśno-przyrodniczej, dostarcza co roku polskiemu budżetowi około 30 miliardów złotych, co odpowiada za 2,5 proc. polskiego PKB" .
Zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, zagwarantuje zrównoważony rozwój Lasów Państwowych, gdzie jest miejsce na trzy fundamentalne walory - społeczny, ekonomiczny i gospodarczy oraz przyrodniczy.
"Zielony Ład niszczy polskie gospodarstwa rolne, wywiera presję na Lasy Polskie. Jestem tego zdecydowanym przeciwnikiem. Nie widzę, żeby planeta dzisiaj płonęła" - ocenił Nawrocki.
"Ekologiczny szał, który dotyka Lasów Państwowych, sprawia, że branża drzewna ma obecnie wiele problemów."
"Za to wszystko odpowiada Donald Tusk jako szef rządu i zastępca Donalda Tuska Rafał Trzaskowski, a także Szymon Hołownia, którego partia polityczna (Polska 2050) odpowiada za resort klimatu" - ocenił.
"Jako prezydent państwa polskiego będę za tym, żeby dbać o środowisko, ale nie możemy zgodzić się na to, aby ideologia płynąca z Brukseli, ideologia Zielonego Ładu sprawiła, że nie będziemy mogli korzystać z tego, z czego jesteśmy dumni, z tego, co wpływa na postęp naszej gospodarki, czyli choćby Lasów Państwowych. Musi być balans między społecznymi funkcjami środowiska i potrzebami polskiej gospodarki" - dodał .
https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/nawrocki-nigdy-nie-zgodze-sie-na-prywatyzacje-lasow-naszego-narodowego-dobra,609713.html?mp=promo
Konstytucja RP Art.14
Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.
Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka