E.B E.B
240
BLOG

Na wojnie nie czas na kluby dyskusyjne.

E.B E.B Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Przede wszystkim dziękuję Panu Krzysztofowi za komentarz pod moją ostatnią notką. Mamy, jak widać podobne odczucia, ogromnego żalu i niesmaku.

Salon tak fantastycznie wszystko kojarzy, że pod tą notką w dziale: "Inni napisali na ten temat"  znalazła się notka @Alamiry pt. : "Paprykarz szczeciński ma 50 lat". Rzeczywiście wspaniała koincydencja : ).

Siłą przyzwyczajenia wciąż tkwimy na Salonie, zaglądamy tu, czytamy prasówkę, ale już widać, że żadnych dyskusji nie będzie. Będzie zamiast tego portal newsów i notek - artykułów, zawieszanych tu jak na słupie ogłoszeniowym. Dawni Salonowicze w znakomitej większości dyskutować nie będą, a pozyskanie nowych z FB wcale nie będzie takie łatwe. Nie będzie więc wymiany poglądów, rozmów o naszej historii i czasie współczesnym, bieżączki i głębszej refleksji. Będą bijące po oczach newsy, wyróżniane notki, nie siejące zamętu, uładzone,  swoiście polit poprawne.

Będziemy tu zaglądać, może czasem ktoś z Naszych coś napisze. Może odpowiemy Mu notką. Ale Salon nie będzie żył, będzie marniał z coraz mniejszą ilością odsłon, bo newsy można znaleźć wszędzie. I powoli zniknie ze sceny.

Dlaczego tak się stało? Mam różne myśli i skojarzenia, ale że są bardzo destrukcyjne, to nie napiszę o tym. Tytuł notki mówi sam za siebie. Nadszedł taki czas, że musimy z powrotem nauczyć się czytać między wierszami. Ale wojna, którą ja mam na myśli, wojna z wolnym słowem, z przestrzenią internetu,  wojna o nasze umysły, weszła właśnie w swoją ostatnią fazę.

Może niektórzy z Państwa pamiętają blog Roberta Brzozy? Obecnie ma swoją platformę, niezbyt polit poprawną i właśnie w Nowy Rok miał atak hakerski na swoje strony. To jest początek różnych tego typu działań. My z tym również będziemy mieli do czynienia.

Ale z Polakami nie łatwo jest walczyć. Jesteśmy przywiązani do własnej tożsamości, do wolności, czasem tak żarliwie, że aż przeradza się w anarchię. Pisałam o tym w swojej dawnej notce, którą  chcę tu przytoczyć, bo jest znów na czasie:


http://e.b.salon24.pl/677678,tacy-jestesmy


Pisałam tam m.in :

"U zarania naszych dziejów rysuje się już przyszły kształt naszej historii. Nasze cechy, położenie i sąsiedztwo determinują losy ludu zamieszkującego ziemie Piastów. Przez całe tysiąclecie wybrzmiewa to przywiązanie do wolności i własnej tożsamości, czasem zbawienne a czasem przeradzające się w zgubną anarchię. Nie można rządzić skutecznie Polakami nie biorąc tego pod uwagę. Potrzeba nam wolności, ale takiej, żeby nie stracić państwa. Potrzeba nam władzy, ale takiej, żeby umiała się porozumieć ze społeczeństwem, bo „nic o nas, bez nas” też jest obecne w naszej historii i wypływa z tego poczucia wolności i potrzeby udziału w decydowaniu o sposobie rządzenia nami."

I jeszcze chce Państwu przypomnieć wspaniałą notkę @Almanzora, z czasu naszych sporów o Powstanie Warszawskie:


http://almanzor.salon24.pl/661702,co-nam-zostalo-z-powstania

 

i te słowa:

Tu się nie da jak w Danii czy innej Francji rozwiesić obwieszczeń po placach z nowymi rozporządzeniami i wszyscy rozejdą się do chałup. Nawet jak się rozejdą, to będą knuć, wichrzyć, kombinować, coś majstrować po piwnicach, spotykać się po mieszkaniach i oczeretach. I terror ich nie powstrzyma. Wręcz przeciwnie. Im bardziej się im dokręca śrubę, tym bardziej im odbija szajba.


Takie mam myśli rozczochrane :), z którymi jeszcze chciałam się z Państwem podzielić.


Pozdrawiam Wszystkich










E.B
O mnie E.B

Konstytucja RP  Art.14 Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości