Infografika przedstawiająca migrację w Krajach Partnerstwa Wschdoniego, źródło: Eastbook.eu. Pełen rozmiar:http://j.mp/13BDrGT
Infografika przedstawiająca migrację w Krajach Partnerstwa Wschdoniego, źródło: Eastbook.eu. Pełen rozmiar:http://j.mp/13BDrGT
Eastbook.eu Eastbook.eu
495
BLOG

Wyjechać aby przeżyć. Emigracja w krajach Partnerstwa Wschodnieg

Eastbook.eu Eastbook.eu Gospodarka Obserwuj notkę 0

 Ponad 80% ukraińskich emigrantów zarobkowych wyjeżdża za granicę z powodu braku możliwości zarobienia na życie we własnym kraju. Mając to w pamięci, spróbowaliśmy przeanalizować procesy migracyjne zachodzące w krajach Partnerstwa Wschodniego.

Ukraina

Niski poziom życia, brak możliwości samorealizacji we własnym kraju, chęć zobaczenia świata… Można wymienić cały szereg powodów, dla których ludzie opuszczają kraj w celach zarobkowych i ogólnie – życiowych. W Ukrainie sytuacja nie jest optymistyczna – tak w środowisku osób dorosłych, jak też młodzieży. Według badań Państwowego Urzędu Statystycznego oraz Instytutu Demografii i Badań Społecznych (2012 rok) 80% Ukraińców wyjeżdża za granicę w związku z tym, że tam można dostać większe wynagrodzenie za swoją pracę. Średnia krajowa w Ukrainie (dane z 2011 roku) wynosi 281 dolarów. W Niemczech można zarobić nawet 1800 dolarów, a w Polsce – około 600 dolarów.

Na ogół najwięcej Ukraińców pracuje obecnie w Rosji – 500 tysięcy osób. W sumie tyle samo zarobkowych emigrantów z Ukrainy jest zatrudnionych w Polsce, Czechach i Włoszech. Kolejne 200 tysięcy – w Hiszpanii, Portugalii, na Węgrzech i w Białorusi.

 

Eksperci twierdzą, że największym problemem Ukrainy jest emigracja osób wykształconych. Według ostatnich danych od 1996 do 2011 roku z Ukrainy wyjechało za granicę na stale 1 622 naukowców. Najwięcej uczonych wybrało USA, Niemcy i Rosję. I to w sytuacji, kiedy liczba naukowców-badaczy w okresie od 1991 do 2013 roku zmniejszyła się w Ukrainie trzykrotnie. Jeżeli chodzi o ukraińskich studentów, ci coraz częściej wybierają się na studia za granicę. Trudno ich za to ganić. Według badań socjologicznych, 41% osób pracujących w wieku od 18 do 29 lat twierdzi, że gotowe są wyjechać z Ukrainy dla dobrze opłacalnej i perspektywicznej pracy. Czy nie oznacza to, że państwo nie jest w stanie zapewnić młodzieży godnego istnienia?

Białoruś

Według doniesień Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi sytuacja migracyjna w kraju jest stabilna. Statystyki za 2012 rok wskazują, że z kraju wyjechało 8712 osób, a na stale do Białorusi przybyło 18040 osób. Czyli saldo migracyjne jest dodatnie. Ale warto przy tym pamiętać, iż oficjalne spisy ludności oraz administracyjne systemy ewidencyjne nie zawsze są wiarygodne.

Białoruski Instytut Badań Strategicznych opublikował dane z 2012 roku, zgodnie z którymi 35,6% Białorusinów chciałoby wyjechać za granicę. W okresie niepodległości najwięcej Białorusinów wyemigrowało do Rosji, Izraela, USA, Niemiec i Polski.

Wśród chętnych do opuszczenia Białoruś jest dużo osób z wyższym wykształceniem (przeważnie z ekonomicznym) oraz o wysokim statusie społecznym. Oznacza to, że Białoruś może stracić najbardziej wartościowych obywateli. Zabawne, że portret typowego Białorusina mającego stałe doświadczenie pracy za granicą wygląda w sposób następujący: jest to rozwiedziony mężczyzna w wieku 30-44 lat, mający średnie lub średnie zawodowe wykształcenie, mieszkający w Mińsku lub mieście liczącym od 50 do 100 tysięcy mieszkańców.

Armenia

Państwowy Urząd Statystyczny Armenii opublikował niedawno interesującą informację: w ciągu 6 miesięcy 2013 roku kraj opuściło 123 tysiące osób (ludność Armenii wynosi 3 miliony). Duże oczekiwania władze państwa wiążą z parafowaniem Umowy Stowarzyszeniowej z UE, licząc na to, że stowarzyszenie z UE pozwoli stworzyć nowe miejsca pracy i pomoże „powstrzymać” ludzi przed wyjazdem z kraju. Współpraca z UE – dobrze, ale Umowę Stowarzyszeniową jeszcze należy podpisać i nie można liczyć na to, że zapewni ona rozwiązanie wszystkich problemów naraz. W każdym razie należy wzmacniać gospodarkę kraju, szukając samodzielnych rozwiązań.

Analitycy twierdzą, że w okresie niepodległości Armenia przeżyła trzy fale emigracji: w latach 1991 – 1994 (po rozpadzie ZSRR, a także w wyniku wojny o Górski Karabach i blokady); w latach 1999 – 2001; od roku 2008 do dnia dzisiejszego.

Gruzja

Statystyczne dane dotyczące migracji ludności często stają się w Gruzji przedmiotem dyskusji. Chodzi o to, że jedni eksperci opierają się na oficjalnych źródłach, inni natomiast twierdzą, że wiarygodnej informacji brak. Zdaniem niezależnych demografów realna liczba gruzińskich emigrantów waha się w granicach od 300 tysięcy do ponad miliona osób. W ciągu ostatnich kilku lat około 58 tysięcy obywateli Gruzji uzyskało prawo stałego pobytu w krajach UE (mieszkają przeważnie w Grecji, Niemczech, Włoszech i Hiszpanii).

W związku z tym warto przypomnieć, że Państwowa Służba Graniczna Ukrainy donosi ostatnio o zwiększającej się liczbie przypadków, kiedy obywatele Gruzji usiłują nielegalnie przekroczyć ukraińską granicę w celu wyjazdu do Rosji lub krajów UE.

Zagraniczne przelewy pieniężne stanowią około 7% PKB Gruzji, a to oznacza, że pieniądze zarobkowych emigrantów wspierają gospodarkę kraju. Państwo jednak powinno się zastanowić, jak odzyskać swoich obywateli, pracujących i mieszkających za granicą.

Azerbejdżan

Komisja Europejska niedawno sfinansowała badanie pod tytułem „Wydatki i korzyści mobilności zarobkowej pomiędzy UE i krajami Partnerstwa Wschodniego”. Ujawnia ono, że ludzie opuszczają Azerbejdżan nie tylko z powodów zarobkowych lub chęci zmiany życia. Sytuacja na prowincji bywa ciężka: są problemy z zaopatrzeniem w wodę pitną, gaz i energię elektryczną. Około 82% mieszkańców Azerbejdżanu wyjeżdża do WNP (w tym 61% – do Rosji). Do UE trafia jedynie 2,5% migrantów. Przy tym w Azerbejdżanie istnieje prawdopodobieństwo starzenia się siły roboczej. Biorąc pod uwagę spadek liczby urodzeń w latach 90, należy oczekiwać spadku liczby ludności w wieku od 15 do 24 lat.

Mołdawia

Interesujący jest portret średniego statystycznego migranta zarobkowego z Mołdawii. Ponad 72% mieszkańców tego kraju pracujących poza jego granicami to urodzeni są w wiejskiej miejscowości. Przeszło 75% imigrantów ma średnie zawodowe wykształcenie. Przy tym wyjeżdżają przeważnie osoby w wieku od 18 do 34 lat. Kobiety najczęściej kierują się w stronę Włoch, Hiszpanii, Niemiec, Cypru i Turcji. Mężczyźni – do Rosji, Ukrainy, Rumunii, Austrii, Portugalii i Czech. Młodzież wyjeżdża przeważnie na studia. Liczba Mołdawian studiujących za granicą nieustannie wzrasta.

Natomiast we wszystkich krajach Partnerstwa Wschodniego bardzo trudna jest do ustalenia dokładna liczba przemieszkujacych nielegalnie.

Znamienne jest to, że 15% ludności z krajów byłego ZSRR chce wyemigrować do innego państwa na zawsze. Bardziej odważni opuszczają ojczyznę – mają dość skorumpowanych przełożonych, polityków-oszustów,  niemożności życia pełnowartościowym życiem. Są zmęczeni obojętnością władzy. Liderzy państw Partnerstwa Wschodniego powinni się głębiej zastanowić nad obecną sytuacją.

Eastbook.eu
O mnie Eastbook.eu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka