Niespełnione 21
"Szlachta" w dobrobycie się pławi
Jako troskliwa władza się jawi
Siedzą w ławach nieroby partiami
Nie przejmując się wcale nami
Nowe powstanie wezwanie
Nas już nie stać na czekanie
Spełnią "oczko" nam obiecane
Odkupią rany głęboko zadane
Zbrodnia jedną wadę ma silną
Kara spadnie na władzę winną
Piętnem na każdym czole odciśnie
Ku lepszemu podąży-zdrajca zawiśnie
© autor Edyta Maria Franczuk
Empatia to mój przyjaciel i wróg, przynosi radość, uśmiech i rozczarowanie, ciepło i chłód.... Moje wiersze to mój świat ofiarowany czytelnikom w moich tomikach poezji.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości