Egon.von.Roth Egon.von.Roth
657
BLOG

Wipler w obiektywie

Egon.von.Roth Egon.von.Roth Polityka Obserwuj notkę 2

Myślę, że nie tylko ja pamiętam, jak zaraz po zajściach pod jednym z warszawskich klubów z udziałem Przemysława Wiplera Policja, ustami swego rzecznika  Sokołowskiego publicznie informowała, że dysponują nagraniami monitoringu, które nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości co do przebiegu zdarzeń i winy posła.

Dzisiejsza informacje prokuratury sugeruje, że pan rzecznik nieco albo i całkiem wyraźnie dał się ponieść. Rzecznik prokuratury, która w tej sprawie prowadzi czynności przygotowawcze poinformował, iż możliwe jest powołanie w tej sprawie biegłego którego pomoc jest konieczna gdyż nagrania monitoringu nie są dość wyraźne. Nie są, bo, jak wyjaśnia prokuratura, były wykonane zostały nocą i przy świetle policyjnych lamp.

W (nomen omen) świetle tych stwierdzeń Prokuratury wcześniejsze twierdzenia rzecznika Sokołowskiego brzmią, mówiąc bardzo delikatnie, mało wiarygodnie. W ogóle cala ta sprawa z czasem budzi coraz więcej wątpliwości, których, wedle Sokołowskiego, na początku nie było. Można odnieść wrażenie, ze z dnia na dzień film, ów koronny dowód, traci na ostrości. Na początku nie budził wadliwości, później Prokuratura nie mogła się zdecydować czy upublicznić go, jak sugerował sam Wipler a po przeszło miesiącu okazuje się, że jest niewyraźny.

Myślę, że panowie prokuratorzy powinni wezwać pana policjanta Sokołowskiego i on im wyjaśni ostatecznie i bez wątpliwości co gdzie jest i jak to wszystko wygląda. Widać oko rzecznika zwyczajne jest odczytywać i interpretować co widać w błękitnym świetle policyjnych „kogutów”.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka