Bez komentarza. / Mat. Google.
Bez komentarza. / Mat. Google.
el.Zorro el.Zorro
450
BLOG

Boże! Chroń Polskę od USA, bo z wrogami jakoś sobie poradzi.

el.Zorro el.Zorro Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

                                                                                                                                                    Kolejny raz Polak tę przypowieść kupił,
                                                                                że jako by przed szkodą, tak i po szkodzie pozostał głupim
.



                         Można też tę prawidłowość dotyczącą zachowań Polaków ująć bardziej ogólnie:
Nikt nie szanuje takiej osoby, która sama siebie szanować nie potrafi i nie ma dobrze rozumianego poczucia godności.
Jakby bowiem nie dywagować, Polska, z kraju liczącego się na arenie Europy i gospodarczego mocarstwa, w niecałe 200 lat stała się najpierw pośmiewiskiem Europy, potem czymś na kształt sprzedajnej dziewki, dającej władze królewską tej koterii, która obiecała rozwydrzonej magnaterii i rozpasanemu klerowi więcej przywilejów, by na koniec zostać na kilka pokoleń w ogóle pozbawiona państwowości.
A wszystko to dzięki oddaniu realnej władzy w ręce namiestników  Kurii rzymskiej, co nastąpiło po obwołaniu, do cna zdeprawowanego i zakłamanego bigota, jakim był Jan Kazimierz, królem Polski, który po uwikławszy Polskę w ciąg bezsensownych, acz kosztownych i do tego przegranych wojen, doprowadził Polskę do ruiny, by na koniec okradłszy z resztek kosztowności Skarb Państwa, kupić sobie za zdefraudowane tak środki lukratywną prebendę we Francji.
Wydawać by się mogło, że po tak srogiej lekcji danej Polakom przez Historię, po odzyskaniu niepodległości Polacy przypomną sobie co to takiego dobro wspólne, jakim jest suwerenne państwo i o tej banalnej regule, że IM WIĘCEJ ktoś w swojej ojczyźnie czerpie pożytków, TYM WIĘCEJ powinien na jej dobro łożyć, jak nie płacąc adekwatne do pożytków podatki, to przynajmniej finansując rozwój społeczeństwa i jego świadomości narodowej
Niestety, entuzjazmu starczyło Polakom na ledwie 5 lat, kiedy to okazało się jak trafnie Polaków oceniał Otto von Bismarck twierdząc:
„Dajcie Polakom rządzić samym sobą, to sami się wkrótce wykończą”.
Jeszcze gorzej było po roku 1990, kiedy to ZANIM udało się porozumieć co do kształtu przyszłej Polski przy Okrągłym Stole, sprawnie podzielono wypracowany kosztem ogromnych wyrzeczeń w PRL  majątek  pomiędzy rezydentów obcych państw i Międzynarodówki Syjonistycznej, chyba najbardziej bezwstydnego i bezdusznego ścierwojada gospodarki kapitalistycznej. Jakby kto pytał, interesy powstałej na bazie ZSRR Rosji w tym procederze nie zostały uwzględnione, bo durny Polak woli dać wszystko Żydowi z  dowolnego paszportu, niż zyskać z Ruskim.
   Wróćmy jednak do teraźniejszości.
Stała się bowiem dla Polski i co ważne, dla przyszłości Polaków, w tym przyszłych emerytów, sprawa równie doniosła, co tragiczna!
Owoż przewrotni i bezwstydni Syjoniści, nie mogąc już tak łatwo szabrować majątki przyznane po 2 wojnie Polsce na mocy międzynarodowych umów, i to nawet bez pytania Polaków o zdanie, kupili sobie ...(wróć!) wy lobbowali w USA Ustawę, która pozwala im na angażowaniu rządu USA w sprawy wewnętrzne Polski!
W uproszczeniu wygląda to tak, jakby  Palestyńczycy kupili sobie w Rosji Ustawę, która pozwoli na oficjalne angażowanie Rosji w proces odbierania Żydom nie tylko okupowanych terytoriów palestyńskich i syryjskich, ale zadośćuczynienie za krzywdy jakich doznali podczas czystek etnicznych, poprzedzających powstanie państwa Izrael!
Co gorsza, tę kompromitującą polskojęzyczne dyplomatołectwo, w którym większość korpusu, jak nie ma, to w każdej chwili mieć może, obywatelstwo Izraela Ustawę, uchwalono za milczącym przyzwoleniem zarówno twórcy San Escobar, jak i równie kumatego jego następcy!

A JEDYNĄ osobą, która próbowała do tego nie dopuścić okazała się dość ekscentryczna posłanka Krystyna Pawłowicz!
W tym czasie, durni Polonusi i dyplomatołki toczą z góry przegraną batalię  w miesicie  Jersey o pozostawienie na dotychczasowym miejscu pomnika poświęconego ofiarom Mordu Katyńskiego!
Pomijając już ten detal, że monument jest naprawdę bardzo brutalnym w odbiorze, a tłumaczenie iż żadne ludobójstwo nie jest czymś estetycznie pięknym nie do końca usprawiedliwia epatowanie przypadkowego przechodnia wojenną przemocą,
trudno odmówić prawa włodarzom Jersey do zmiany jego lokalizacji, wynikającej z planów rozbudowy miasta, przewidujących likwidację skweru ze stricte komercyjnych powodów!
Gdyby Polonusi chcieli ocalić lokalizacje pomnika, musieliby wykupić i to po cenie rynkowej, teren, ale, bez urazy,  są w zderzeniu z deweloperami tylko gołodupcami, których co najwyżej stać na kupienie kilku drzew i to po ich wycince.
Zatem, gdyby mieli w głowie rozum, a nie quasi patriotyczny haj,  powinni ograniczyć się do twardych negocjacji co do miejsca nowej, godnej lokalizacji monumentu.
       Niestety, refleksja nie może być dla planujących w Polsce przyszłość budująca!
Nie dość, że ponoć nasz „największy i wypróbowany sojusznik”, KOLEJNY RAZ, zasadził nam, Polakom I  TO PUBLICZNIE poniżającego kopa w excusez-moi, dupę, połączonego z poniżającym policzkiem,
to z wyjątkiem odosobnionej posłanki Pawłowicz, WSZYSCY wycierający sobie obleśne gęby Polską i Patriotyzmem, na czele z gensekiem Jarosławem Kaczyńskim, dla pokazu paradującego w cyrkowej urody „odzieży patriotycznej”, udali że nie słyszeli o groźnej dla Polskiej Racji Stanu Ustawie JUST447   dopiero co, podpisanej przez prezydenta Trumpa!

No, praktycznie prawie wszyscy, bo coś tam pisnął red Ziemkiewicz, ale pilnie bacząc, by nie przekroczyć „czerwonej linii”, za przekroczenie której marionetki idei Wielkiego Syjonu skutecznie kładą szlaban na publikacje, a z tantiemów płaconych przez imperium o. Ryzyka wyżyć trudno, niestety.
Ale wszyscy drą japy, zwykle nawet nie zadając sobie trudu poznania sedna sporu o zmianę lokalizacji pomnika ofiar Zbrodni katyńskiej w Jersey.
       Tedy, Szanowni Czytelnicy, czas na puentę.
Nie trzeba być geniuszem strategii, aby zrozumieć, że, choć to zabrzmi politycznie niepoprawnie, SŁUSZNIE POSTĄPIŁ towarzysz Gomułka, bezpardonowo pozbywając się tych kretów idei Wielkiego Syjonu, którzy trafili do Polski na Bagnetach Armii Czerwonej , głównie z misją „utrwalania władzy ludowej”.
Tow. Władysław „Wiesław” Gomułka miał do tego autoramentu osobiste anse, bo przecież to dzięki „rozmowom” z siepaczami Raczkiewicza musiał potem korzystać z protezy uzębienia, co z kolei bardzo mu udowodniało wygłaszanie wielogodzinnych „referatów programowych”. (Jeszcze nie wynaleziono skutecznych klejów mocujących protezy).
Ten autorament nie tylko słabo dbał o interesy Polski, ale wręcz tylko szukał okazji do dezercji, bo do Polski przybyli tylko w jednym celu, aby łatwiej im było wyjechać do Izraela.
NIE INACZEJ JEST OBECNIE!
Jeśli przeanalizować to, gdzie dziś rezydują, gdzie studiowali lub studiują i z czego dostatnio żyją  dzieci prominentów III Rp, to okaże się, że WIĘKSZOŚĆ, ma przynajmniej godne lokum w bogatych miastach obszarach USA, i warunki bytowe, których za cholerę nie tłumaczą OFICJALNIE DEKLAROWANE dochody osiągane przez ich rodziców w Polsce!
Politykierzy którzy rządzili i nadal rządzą, III Rp i to dowolnych opcji, ordynarne uprawiają, jawnie kosztem Polskiej Racji Stanu,  wobec interesów USA serwilizm, czyli pisząc dosadnie, nachalne włazidupstwo!
Jeśli więc do uprawianego od 1990 roku sabotowania polsko-rosyjskiej współpracy gospodarczej i wartego kilka miliardów $ rocznie sponsorowania antyłukaszenkowej opozycji na Białorusi, (Kilka tysięcy „opozycjonistów” i ich opiekunów dostano żyje na koszt polskiego podatnika), dodamy idące co roku w miliardy $ sponsorowanie jawnie wrogich Polakom środowisk neobandrowskich na Ukrainie, oraz jeszcze droższe zastępowanie taniego gazy z Rosji, 3 razy droższym drogim gazem z USA, (na razie PGNiG kupuje gaz LNC po cenach dumpingowych),
to tylko do kompletu brakuje nam, Polakom, aby dzięki naciskom uzależnionych od syjonistycznych funduszy DOWOLNYCH administracji USA, Polska stała się de facto ...kondominium państwa Izrael!
Szykuje się wojna z Izraela z Iranem, zatem mięso armatnie made in Poland może być w Izraelu nader poszukiwanym i, co ważne,  niedrogim towarem.

Co do okazania było. Amen.
                                                                                                                                                                                                                            Zorro
                                                                                                                                                            

el.Zorro
O mnie el.Zorro

Wiem, że nic nie wiem, ale to więcej, niż wykładają na uniwersytetach.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka