Jak widać, atak był bardzo brutalny! / Google I.A.S.
Jak widać, atak był bardzo brutalny! / Google I.A.S.
el.Zorro el.Zorro
2602
BLOG

Piękna ustawka z piekną Ogórek.

el.Zorro el.Zorro Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 62

Ciekawe kiedy w wojnie polsko-polskiej
dojdzie do pierwszych ...walk ulicznych


        Zamach na prezydenta Adamowicza spowodował gwałtowny spadek akceptacji dyktatury kaczyzmu zapiekłego wśród „przypadkowego społeczeństwa”, a spory sukces inicjatywy Biedronia pokazało zmęczenie Polaków bezsensownym i bezproduktywnym konfliktem postsolidarnościowych „elyt” o dostęp do „wadzy” i związanych z tym nienależnych przywilejów.
Do tego doszedł smród spowodowany ujawnieniem finansowych machloi samego genseka Kaczyńskiego, które dość brutalnie obaliły starannie kreowany przez PiS-owski pion propagandy wizerunek Jarosława Kaczyńskiego jako ideowca niezbyt dbającego o osobistą fortunę.
Coś z tym, motyla noga, trzeba było zrobić,
a nie od parady gensek Kaczyński tak zajadle broni synekury prezesa dla komisarza Kurskiego, który, „rzuconego na odcinek” TVP S.A., aby z tego stanowiska doglądał pracę propagandową.
        Osobom o słabej pamięci, albo zbyt młodym, Zorro podpowiada,
że zasługi komisarza Kurskiego dla krzewienia idei kaczyzmu zapiekłego  są trudne do przecenienia, bo to dokładnie jego propagandowy faul zapewnił Lechowi Kaczyńskiemu prezydenturę!
Chodzi oczywiście o kazus „dziadka Donalda Tuska w Wermachcie”, wypowiedzianego tuż przed ciszą wyborczą i to z potężną dawką sugestii podprogowej, sugerującej jakoby przodkowie Donalda Tuska kolaborowali z hitlerowcami.
Była to klasyka tischnerowskiej „gówno prowdy”, bo nie chodziło wcale o dziadka Donalda Tuska, ale o jego brata, który do Wermachtu nie trafił dobrowolnie, ale został wcielony jako obywatel III Rzeszy, podobnie jak tysiące Polaków i analogicznie jak wielu Niemców mających polskie obywatelstwo wcielono do Wojska Polskiego. Odmowa była traktowane jako dezercja i automatycznie generowała szykany i to dla całej rodziny, z których najłagodniejszą było pozbawienie rodziny majątku i przeniesienie do obozu koncentracyjnego.  Jakby ktoś nie wiedział, to osoby nie posiadające obywatelstwa niemieckiego, a chcące walczyć za Hitlera, nie mogły służyć w Wermachcie, ale trafiały do formacji Waffen-SS.
       Zdaniem Zorra, incydent z dawną protegowaną towarzysza Leszka Millera, dziennikarką Ogórek, był starannie przygotowaną propagandową prowokacją, o czym świadczy bierna postaw policmajstrów i jak na zawołanie pojawiający się medialny humbug!
Podobnie jak wysyp gróźb po śmierci prezydenta Adamowicza pod adresem działaczy PiS.
Jakby kto nie wiedział, spowodowanie fałszywego alarmu, czy wysłanie gróźb to dla zdominowanych przez PiS służb specjalnych drobiazg, podobnie jak potem znalezienie winowajcy, bo psychopatów nie brakuje, a kto, jak nie służby specjalne mają nie tylko listę takich indywiduów, ale do tego dokładnie rozpoznany „obszar ich zainteresowań”.
Dla służb specjalnych nie ma też problemu ze zorganizowaniem „samorzutnej akcji”, o której zorganizowanie potem można obwiniać politycznych wrogów. Jak ktoś zna kanony cybernetyki społecznej, jest w stanie, zwłaszcza mając do dyspozycji kontrolę nad portalami społecznościowymi, zmobilizować do działania lokalnych prowodyrów, a potem zaczyna działać mechanizm lawiny.
Zdaniem Zorra, wyznawcy kaczyzmu zapiekłego w ujęciu rydzykobojnym to ludzie albo upośledzeni na intelekcie, albo wyrachowani i zakłamani obłudnicy, bo inaczej baliby się gniewu bożego na sądzie ostatecznym, więc może nawet red Ogórek nie wiedziała o szykowanej przez nią roli do odegrania, podobnie jak w kultowej scenie z „Alternatyw 4”, grający gospodarza domu Anioła Wilhelmi nie wiedział, że mu do barszczu zostanie wrzucony spadający tynk, dzięki czemu odegrana scena miała nie do zagrania walor autentycznej reakcji. Ostatecznie w pałacu przy ulicy zdrajcy Woronicza, (za godność prymasa złamał ostracyzm polskich biskupów i przewodniczył koronacji na króla Polski cara Mikołaja I, dzięki czemu po restytucji II Rp miała ...dwóch urzędujących prymasów), speców od kreowania fikcji skolko ugodno!
        Wróćmy do meritum.
Uprawianie przez genseka Kaczyńskiego polityki opartej na syndromie oblężonej twierdzy i zarządzaniu wygenerowanym przez siebie kryzysem, NIEUCHRONNIE  MUSI doprowadzić do wygenerowania tak wielkich podziałów wśród Polaków, że


W KOŃCU DOPROWADZA ONE DO ULICZNYCH ROZRUCHÓW!



Na razie mamy tylko jednego trupa, i wysyp aktów terroru medialnego, ale widocznie gensek Kaczyński uznał, że nic mu tak niekaprawi spadających  notowań, jak jakiś męczennik za ideę, ktoś taki, jak zamordowany przez psychopatę w Łodzi pracownik przypadkowego biura poselskiego, więc dosypuje propagandowego paliwa pod i tak już grożący eksplozją kocioł Polskiego Piekła. (Pierwotnie zamachowiec chciał dokonać aktu terroru w biurze SLD, ale tam nikogo nie było, więc poszedł do najbliższego otwartego, trzeba trafu, było to biuro PiS).
Dziś sytuacja w każdej chwili może wymknąć się spod kontroli i incydent który miał jedynie być pretekstem do politycznej zaczepki, może przekształcić się w regularne starcia uliczne, albo w akty twardego terroru, z wybuchającymi bombami włącznie!

    Nie tak dawno Zorro napisał w felietonie poświęconym krajobrazie po zamachu w Gdańsku:

„ ...a ledwo przebrawszy się z żałobnych kirów,
ze zdwojoną energią zaczęli nadrabiać stracony przez okres żałoby czas i okładać politycznych przeciwników propagandowym ogniem zaporowym.
ALE JAK MA BYĆ INACZEJ, skoro zarówno obóz PiS, jak i PO „z przystawkami”, nic innego, jak tylko szczuć na siebie Polaków i zawłaszczać ich owoce pracy, NIE POTRAFIĄ?!”

Bo WŁADZA UZALEŻNIA jeszcze bardziej niż najtwardszy narkotyk, tym bardziej, im nikczemniejszego  uzurpator charakteru.
Czy zatem Polacy maja alternatywę dla skompromitowanych i przeżartych rakiem deprawacji postsolidarnościowych „elyt”, które wręcz zabetonowały się na szańcach władzy i przyspawały do lukratywnych synekur?!
Oczywiście, że mają, ale aby po nią sięgnąć, musieliby przestać słuchać płynącej z ambon i telewizorni propagandy, i ustanowić swoimi pełnomocnikami w sprawowaniu rządów takich ludzi, którzy sprawowanie władzy będą traktować jako zaszczytną posługę, a nie jako źródło do obleśnego tuczenia własnej prywaty.

Co do okazania było. Amen
Zorro


el.Zorro
O mnie el.Zorro

Wiem, że nic nie wiem, ale to więcej, niż wykładają na uniwersytetach.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura