Wiktor Kornhauer Wiktor Kornhauer
65
BLOG

Sprawa Olewnika - kolejny cud i oblany test ekipy Tuska

Wiktor Kornhauer Wiktor Kornhauer Polityka Obserwuj notkę 7

Kolejny skazany w głośnej sprawie brutalnego mordu na Krzysztofie Olewniku powiesił się w celi. To już trzeci - bliźniaczo podobny i bliźniaczo wątpliwy - zgon ludzi, którzy mogli się przyczynic do wyjaśnienia sprawy śmierdzącej matactwami na kilometr. Żeby nie było niedomówień. Nie wierzę w ani jedno słowo ludzi, którzy twierdzą, że "to faktycznie mogło byc samobójstwo". Nie wierzę w to, że olbrzymia liczba nieprawidłowości i prokuratorsko-policyjnych "nieudolności" jest przypadkiem. W coś co nie ma nawet pozorów wiarygodności nie da się uwierzyc. Po latach dochodzeń nadal nie odnaleziono ani nie wyjaśniono co się stało z częścia okupu (dwieście tysięcy Euro) zapłaconego porywaczom przez rodzinę zamordowanego. Nadal dochodzi do bandyckich i bezkarnych (policja nie znajduje sprawców) prób zastraszania rodziny Olewników. Nadal winni zaniedbań są poza kręgiem podejrzanych. Dodatkowe zarzuty usłyszał jedynie ojciec zamordowanego - Włodzimierz Olewnik - za "naruszeni nietykalności cielesnej" jakiej rzekomo miał się dopuścic wobec jednego z prokuratorów prowadzących sprawę.

Oczywiście. Można powiedziec, że takie rzeczy się zdarzają. Cuda i cudowne koincydencje wypadków, które w sposób nieoczekiwany sprawiają, że życie staje się proste niczym zaciśnięcie pętli na szyji skazańca. Rzeczy równie prawdopodobne co stukrotne wyrzucenie kostką ścianki z szóstką oczek. Tylko, że w pewnym momencie należy powiedziec stop. Ta bajka zaczyna zamieniac się w koszmar. Dalsze łykanie tej mętnej, pijarowskiej pulpy możemy przepłacic zapaścią i zawałem serca. Z tego powodu warto uświadomic ludziom obecnej władzy aby do całej sprawy podeszli z szacunkiem i należytą pokorą. Medialne warknięcia do opozycji cytowane przez Dziennik ("Chcecie upolitycznić ludzką tragedię") i co za tym idzie odmowa powołania Komisji Śledczej są spychaniem opisywanej tragedii na margines i kontynuacją polityki nic nie robienia. Panowie i panie z PO! Przestańcie robic z nas idiotów. Za to co się stało to włąśnie wy jesteście odpowiedzialni! To wasz człowiek - Minister Ćwiąkalski - doprowadził do sytuacji, w której tragiczna sprawa z olbrzymią ilością nieprawidłowości na oczach całej Polski rozchodzi się po kościach przy akompaniamencie niejasnych zgonów.

Zdaje sobie sprawę, że dla wielu sympatyków obecnego rządu moje słowa mogą wydawac się przesadą. Z przykrością jednak muszę pozostac przy swoim. Historia Krzysztofa Olewnika była jedą z tych, które jednocześnie skupiają na sobie  uwagę olbrzymiej części opinii publicznej i są doskonałą egzemplifikacją najbardziej kosztownych dla naszego państwa patologii. To był test. Prosty i czytelny niczym papierek lakmusowy. Test oblany z kretesem. Jeżeli jedno z największych państw w Europie nie jest w stanie poradzic sobie z gminną sitwą prokuratorów, policjantów i zwyczajnych przestępców to o czym tu mówic?

Bezpośrednio po wygranych przez ekipe Donalda Tuska wyborach Igor Janke pytał na swoim blogu o przyszłośc Polski. W tekscie pt. "Platforma: rewolucja czy restauracja" podnosił kwestię strategii i praktyki rządzenia obecnego gabinetu. Pytanie - słuszne zresztą - dotyczyło fundamentalnej kwesti jaką jest wybór pomiędzy postępem a regresem. Reformą a zaniechaniem. Wydaje się, że na dzień dzisiejszy mamy pełną odpowiedź. Ma byc dokładnie tak jak było przed aferami w Starachowicach i Rywina. Państwo zwane III RP nadal jest i ma byc terenem podzielonym pomiędzy poszczególne układy, sitwy, oligarchie, etc. (terminologia jest drugorzędna). I nie mają tutaj nic do rzeczy buńczuczne deklaracje i zapewnienia ludzi władzy. Rzecz się dokonała. Sygnał poszedł - Ma byc tak jak było! By żyło się lepiej! Czy wszystkim? Na pewno nie rodzinie Olewników i innym równie naiwnym, którzy wierzą w sprawiedliwośc, skuteczną walkę z korupcją, wyzwolenie energi Polaków i takie tam elekcyjne pierdoły.

Pozdrawiam

PS: I jeszcze smakowity cytat buldoga Platformy jakim jest Stefan Niesiołowski: "Komisje śledcze są powoływane, jeżeli w sprawie mamy bardzo silny polityczny kontekst i podejrzenie udziału polityków albo gdy organa ścigania sobie nie radzą. Tu nie ma takiej sytuacji (sic!!!)". Zaiste! Wypada jedynie powtórzyc - Przestańcie robic z nas idiotów!

Polecam:

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka