Prezydent Francji Macron na pokładzie samolotu zmierzającego na sesje ONZ apeluje do młodych by jechali do Polski protestować o przyśpieszenie walki z kryzysem klimatycznym. Szanowny panie prezydencie pragnę donieść , że nie muszą już jechać , dajemy sobie rade w naszych małych ojczyznach. W naszej wiosce najmłodsze kadry już działają.Mały Franek postanowił zrobić "coś" dla klimatu i stanął / a następnie usiadł/ do PRZEDSZKOLNEGO STRAJKU KLIMATYCZNEGO.
No pasaran dla destrukcyjnych zmian klimatycznych.
;"
'