YERGIN YERGIN
121
BLOG

Ideowe i polityczne źródła ataku na pamięć o Janie Pawle II

YERGIN YERGIN Polityka Obserwuj notkę 2

Dlaczego zorganizowany atak na postać JP 2 w ogóle miał miejsce? Stało się tak przede wszystkim dlatego, że KrK nie przeprowadził lustracji w swoich szeregach, ponieważ systemowo nie rozwiązano tej sprawy, przeciwnicy Kościoła wykorzystują teczki zdeponowane w IPN i wiedzę ludzi, którzy z Kościołem w poprzednim ustroju walczyli do celów politycznych. Systematycznie przygotowywano grunt dla takich działań już kilka lat temu, gdy bracia Sekielscy wyemitowali filmy o problemach polskiego kościoła związanymi ze sprawami obyczajowymi. Krok po kroku podmywano w ten sposób zaufanie do Kościoła uderzając pośrednio w postać papieża Polaka prowadząc propagandową operację uderzając w kard. S. Dziwisza. Finałem tego wszystkiego było to, co zrobiła ostatnio telewizja TVN. Dyskredytowanie postaci Karola Wojtyły miało być ukoronowaniem tego procesu i jednocześnie kartą przetargową w wyborach na jesieni. Zniszczenie autorytetu papieża pozwoliłby na trwale przejąć władzę liberalno- lewicowej opozycji. Obecnie chwilowo od tego tematu ośrodki propagandowe związane z PO odstąpią, bo ten atak okaże się prawdopodobnie miało skuteczny. Historycy i związani z PiS naukowcy wykażą miałkość dowodów zgromadzonych w postaci pisemnej, jak i ustnej. Niemniej, jednak, jeśli Kościół instytucjonalny nie otworzy swoich archiwów i nie przeprowadzi lustracji, a przecież nie trudno się domyślić, że wiele z tych spraw ma podłoże obyczajowe, to propaganda mediów liberalno- lewicowych będzie dokonywać w tej dziedzinie kolejnych " odkryć”, które z racji ilościowej mogą zrobić na odbiorcy odpowiednie wrażenie. Wrażanie, które ma pokazać, że prawda leży po stronie lewicy.

Można sobie zadać pytanie po co to zostało zrobione? Celem autorów całej ofensywy propagandowej jest polaryzacja sceny politycznej. PiS powiązał swoje istnienie z wartościami takimi jak konserwatyzm, religia, patriotyzm. Uderzenie w kościół ma uderzyć także w PiS, podważyć autorytet tej partii przez demontowanie fundamentów ideowych, na których ta formacja polityczna się opiera. Dziś powszechne oburzenie części opinii publicznej może paradoksalnie pomóc PiS wygrać wybory, ale długoterminowo przy procesach laicyzacji w środowisku młodego pokolenia, to ta akcja niszczenia autorytetu papieża może przynieść pożądany efekt. Zahamować ten proces może jedynie lustracja w środowisku polskiego kleru i zmiana narracji środowisk konserwatywnych, bo takie próby obrony wizerunku kard. Wojtyły, chociażby przez kurator oświaty z Małopolski nie tylko nie trafią do umysłów młodych ludzi, co raczej sprawią, że nabiorą jeszcze większego dystansu do instytucji Kościoła i ludzi związanych z tym środowiskiem. W zbliżających się wyborach to zjawisko na pewno się pojawi i właśnie w tym aspekcie należy upatrywać największych zagrożeń dla tradycyjnych wartości, których depozytariuszem była tradycyjnie pojmowana rodzina i Kościół.

YERGIN
O mnie YERGIN

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka