kungalu kungalu
121
BLOG

Czym jest artyzm, kto jest artystą prawdziwym?

kungalu kungalu Rozmaitości Obserwuj notkę 8


Czy artysta wyżyje ze swego artyzmu? Czy też konieczny jest jakiś urząd/firma opiekująca się rzekomym artystą?

Gdyby ludzie byli na tyle bogaci, by móc utrzymać artystów swoimi datkami, to byłby najuczciwszy model. A wszelkie modele mecenatów urzędniczych, czy prywatnych - śmierdzą nadużyciami i w rezultacie ich artyści są wątpliwej jakości.

Artysta, który nie boi się weryfikacji na ulicy, jest artystą prawdziwym.

Oto co lubię:




Właściwie to mógłbym to chłonąć bez końca - taką mam definicję wysokiego artyzmu. Wiadomo nie znam się na tym, ale i tak będę się przy tym upierał.




Mamy taki świat, że ludzie stają się coraz biedniejsi, a z drugiej strony kasa gromadzi się w wielkich ilościach w różnych zbiornikach instytucjonalnych. I są zapewne ludzie chcący z tych zbiorników dofinansować artystów, ale jak to zrobić rozsądnie, bez psucia artystów?

 Wiem, że są aktualnie różne formy dystrybucji takich grantów, na rozmaitych zasadach przy użyciu tokenów kryptowalutowych. Nie wgłębiałem się w to szczególnie, ale mamy tokeny personalne -pozwalające na datki wirtualne i całą wokół tego ekonomię; budują się różne mechanizmy finansowania poprzez narzędzia odczytujące ludzkie preferencje i kierujące odpowiednio strumienie pieniędzy z owych 'zbiorników'. Wydaje mi się to bliżej ideału 'występów ulicznych', niż poprzez dotacje od kacyków politycznych i urzędniczych.





kungalu
O mnie kungalu

Fabryka Prostych Rozwiązań                                                                       X                                                                       

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości