Dodam ciekawostkę: w Biedronce w Olsztynie widzę murzynów, gadających przez telefon po włosku. Skąd oni przyjechali, panie Tusk?
Główna winowajczyni hyper-imigracji pani Merkel uciekła z Niemiec i mieszka obecnie w Szwajcarii. To było głupie, to jej zaproszenie dla Afrykańczyków, ale da się jeszcze dopasować uzasadnienie, rekompensatą niemiecką za wykorzystywanie niemieckich kolonii w Afryce.
Ale Polska żadnych afrykańskich kolonii nie miała, więc my nie mamy żadnych zobowiązań wobec Afryki. I to trzeba tym migrantom dobrze uzmysłowić. Ale jak to zrobić skutecznie, bo oni nie zechcą nas słuchać? Moja propozycja jest taka: zwieść tych wszystkich imigrantów w dół do kopalni węgla i dać im tam robotę. Ale nie wypuszczać ich na powierzchnię, jeśli nie wykonają normy kopalnianej (uczciwie, tak jak pracują Polacy). Oczywiście podniesie się klangor lewaków - i bardzo dobrze, trzeba to wykorzystać, aby wszyscy migranci w Europie wiedzieli co ich czeka w Polsce. Oraz należy im wytłumaczyć dlaczego to jest sprawiedliwe, wtedy wszyscy tego wysłuchają.
Inne tematy w dziale Polityka