Wpierw zagajenie:
"TO KONIEC GWARANCJI USA? ŚWIDZIŃSKI: POLSKA MUSI SIĘ PRZYGOTOWAĆ" z kanału Goniec.
Gościem programu jest Albert Świdziński z think-tanku Strategy & Future, który analizuje zmieniającą się rolę Stanów Zjednoczonych w architekturze bezpieczeństwa Europy oraz konsekwencje tych zmian dla Polski i wojny na Ukrainie.
Główne tezy rozmowy:
- Zmiana strategii USA wobec Europy i Rosji Świdziński argumentuje, że Stany Zjednoczone odchodzą od strategii "prymatu" (bycia jedynym gwarantem porządku) na rzecz bycia "niezależnym arbitrem" [02:49]. Celem Waszyngtonu, zwłaszcza w obliczu potencjalnej administracji Trumpa, jest zakończenie wojny na Ukrainie niemal za wszelką cenę, nawet jeśli warunki będą niesprawiedliwe, aby móc skupić się na rywalizacji z Chinami [04:33].
- USA mogą pozycjonować się jako mediator między Rosją a Europą, a nie jako ścisły sojusznik tej drugiej.
- Rosja dąży do uzyskania wpływu na architekturę bezpieczeństwa w Europie i prawa weta wobec działań NATO/UE w regionie [01:59].
- Iluzoryczność gwarancji bezpieczeństwa dla Polski Ekspert podkreśla, że polskie elity polityczne "outsourcowały" myślenie o bezpieczeństwie do USA i NATO, myląc sojusz z przyjaźnią [23:27]. Ostrzega, że w nowym układzie sił USA nie będą już "tatą", który bezwarunkowo broni Europy.
- Polska powinna przestać polegać wyłącznie na zapewnieniach słownych i zacząć budować własną sprawczość, by stać się dla USA partnerem, a nie tylko biorcą bezpieczeństwa [18:13].
- Wspomniano o historycznym przykładzie RFN z lat 60., która rozważała broń atomową z braku wiary w gwarancje USA [20:30].
- Kwestia Ukrainy i planów pokojowych
- Członkostwo Ukrainy w NATO jest nierealne, gdyż kraje takie jak Portugalia czy Hiszpania nie zaryzykują konfliktu z Rosją [28:18].
- Kluczowe dla Ukrainy nie są papierowe gwarancje, ale: utrzymanie ufortyfikowanych linii obronnych (nieoddawanie terytoriów kluczowych militarnie), silna armia oraz rozwój własnego przemysłu zbrojeniowego [29:31].
- Sojusze regionalne (np. z Polską, Finlandią) są ważniejsze niż NATO, bo wynikają ze wspólnoty realnych zagrożeń [30:13].
- Rywalizacja USA - Chiny (tzw. sekwencjonowanie) USA nie są w stanie walczyć jednocześnie z Rosją i Chinami. Strategia "sekwencjonowania" zakłada szybkie zakończenie konfliktu z Rosją (nawet poprzez zamrożenie), aby uniemożliwić jej całkowite uzależnienie się od Chin i zaoferować alternatywę rozwojową [13:54]. Rozmowy Trumpa z Chinami miały charakter czysto transakcyjny, z pominięciem kwestii praw człowieka czy Tajwanu [32:58].
- Akty dywersji i odpowiedź Polski W kontekście rosyjskich aktów sabotażu w Polsce, Świdziński twierdzi, że NATO nas nie uratuje. Polska musi nauczyć się "odstraszania przez ukaranie" (deterrence by punishment) – czyli posiadania zdolności do zadania Rosji realnego bólu (gospodarczego, fizycznego czy cyfrowego) w odpowiedzi na ataki, zamiast tylko biernie się bronić [40:22].
Podsumowanie:
Rozmowa maluje obraz świata, w którym kończy się era "Pax Americana". Polska musi przygotować się na rzeczywistość, w której bezpieczeństwo jest negocjowane twardymi zasobami, a nie sentymentami, i w której USA mogą poświęcić interesy Europy Środkowej na rzecz globalnej gry z Chinami.
Zainspirowany powyższą rozmową dodam własną sugestię: potrzebujemy strategicznej broni, balansującej dużo silniejszych graczy wokół nas. Wiadoma rzecz, że będzie to nasza bomba jądrowa i aby uwiarygodnić naszą odpowiedzialność w jej użyciu, proponuję włączenie do naszej kompanii innych krajów, czyli razem będzie to: Polska, Szwecja, Finlandia i ewentualnie Dania, Norwegia. To są kraje w jednakowej sytuacji percepcji zagrożenia (Niemcy, Francja, Brytania itd. - to już jest inna bajka i oni będą tylko nam przeszkadzali). Natomiast decyzja o użyciu tej broni będzie wspólnie podejmowana w układzie 'Multisig 5/3' (oznacza to, że spośród 5 udziałowców, do podjęcia decyzji wystarczy 3). Czyli, podobnie jak w przypadku sejfu, mającego 3 oddzielne zamki do otwarcia równocześnie, posiadamy 5 kluczy - po jednym dla każdego udziałowca.
Inne tematy w dziale Polityka