eryk wiking eryk wiking
843
BLOG

Założ majtki Hamlecie!

eryk wiking eryk wiking Kultura Obserwuj notkę 39

Ok, dzis znowu moje ulubione czyli z "Życia wzięte" jak w tytule bloga.

Sytuacja miała miejsce jakis czas temu.Działo sie to wieczorem w trakcie przedstawienia Hamleta w rezyserii K.Warlikowskiego w teatrze Rozmaitosci a tytułową  rolę grał znany miedzy innymi z głosnego coming outu Jacek Poniedziałek.  W jednej ze scen Hamlet rozmawiając bodaj z matką leży w tym przedstawieniu nagusieńki jak go stworzył Pan Bóg i prowadzi w najlepsze dialog. Należy przy tym zaznaczyc ,ze kiedy piszę  "nagusieński " to nie mam na myśli skulonego w jakimś   zacienionym miejscu na horyzoncie bohatera ale tułającego się w pełnej krasie i obfitości młodzieńca z przysłowiowym kranem na wierchu. Taka wizja reżysera, taka interpretacja , taki koncept -można powiedzieć.

W pewnej chwili podczas tego przedstawienia,  w trakcie jego trwania w jednym z rzedów podniosła się kobieta w wieku lat powiedzmy  50- ciu  i  na cały  swoj głos zawołała.

-Co Pan robi proszę Pana!!!?- Kobieta wyraźnie  zwracała się tym tekstem do aktora odtwarzającego rolę gołego Hamleta.

Aktor lekko skonfundowany probował zignorować całą sytuację i "grać" dalej ale kobieta stojąc miedzy rzędami napierała.

Co tu się proszę panstwa dzieje .Prosze natychmiast się ubrać! Co to jest...? Ja tu przyszłam z młodzieżą ,jestem nauczycielką, chciałam zaprezentować im reperuar Szekspira i co widzę...Przecież na to patrzy młodzież, dzieci jszcze...Prosze natychmiast coś na siebie załozyć.

Widownia ,aktorzy , wszyscy ,cały teatr  nabrał powietrza...

Głos zabrała po chwili  nieco zbita  z tropu ale probująca przejąć inicjatywę   "matka Hamleta" ,  tłumacząc ,ze to jest tylko interpretacja , ze młodzież w istocie nie czuje się zgorszona i , ze wszystko jest pod kontrola  ,  sam Hamlet zaś w negliżu przysłuchiwał się tej rozmowie i wpatrywał w widownie. Młodzież wywołana przez aktorkę "do tablicy "  zaczeła występować w obronie  aktorow i przedstawienia ,  probując tłumaczyć psorce , ze to ich nie razi , ze to właśnie jest sztuka , ze nie ma o co kruszyć kopii etc....

.Sala wrzała , aktorzy weszli w interakcję w widownią i wyglądało na to ,ze nauczycielka samotnie występuje  przeciwko sojuszowi wszystkich pozostałych.Presja pod jaka znalazła się  nauczycielka była zbyt duża. Kobieta nie dała rady. Po krotkiej i emocjonalnej dyskusji odpuściła. Przeciskając się przed siedzącymi wyszła wzburzona ze swojego rzędu i podeszła do drzwi wychodzocych na foyer teatru.

Będę czekała na was na zewnątrz! - zwrociła się w kierunku młodzieży.

Wychodząc jednak stanęła w drzwiach i zanim zdązyła zamknąć je z hukiem rzuciła w strone aktorów.

Założ majtki ... Hamlecie...! Przy czym  słowo  "Hamlecie"  wypowiedziała w taki sposob ,ze nie można było mieć wątpliwosci , że miała na myśli coś  godnego najwyższej pogardy.

Kiedy wyszła , aktorzy spojrzeli po sobie,  widownia znowu  zamarła a po chwili wszyscy wrocili do odtwarzania swoich ról. Aktorzy swoich ,widownia swoich. Przedstawienie ruszyło dalej , ku końcowi.

 

eryk wiking
O mnie eryk wiking

Ten blog bierze udział w konkursie na blog 1000-lecia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (39)

Inne tematy w dziale Kultura