Starszy oczywiscie.Moja poprzednia notka sprzed dwoch dni miała taki sam tytuł jak ta dzisiejsza ale to tylko dowód na to , iż jedno hasło może mieć diametralnie różne znaczenia. I tak , jak nigdy nie przepadałem za Krzysztofem Lijewskim grającym w reprezentacji narodowej piłkarzy ręcznych , tak zawsze lubiłem kiedy na boisko wchodził jego starszy brat - Marcin.
Dziś , w trakcie tego spotkania z Serbami , od momentu kiedy starszy z Lijewskich zastapił młodszego gra zaczęła się wreszcie wyrażnie układać.Chce wierzyc , ze tak już zostanie do końca a sam Karzysiek Lijewski niechaj bacznie obserwuje z ławki rezerwowych jak jego brat pomaga kolegom zwyciezac Serbię.I niech się uczy.
Brawo Lijewski.Starszy.Forza Polonia.
Inne tematy w dziale Rozmaitości