Wyluzowany elektorat Kaczynskiego

Łał... Wbrew powszechnej i obiegowej opinii , elektorat Kaczynskiego to nie tylko zaściankowa , niedokształcona i nietolerancyjna tłuszcza.Otóż okazuje się ,ze wsrod wyborcow Kaczynskiego jest wiele osob myślacych w sposob ultranowoczesny , świadomy i pełną gębą ojropejski .W ostatnim Duzym Formacie dziannikarka Maria Wiernikowska ( Moje miłosci sa szybkie ) przyznaje się do głosowania na "braci Kaczyńskich" oraz do tego ,ze "notorycznie" usuwała ciąże. "Skrobanka była jak wyciskanie pryszczy z twarzy"...Wyznanie dziennikarki cokolwiek frapujące. Przy tej okazji przypomniał mi się przypadek innej ,  sympatyzującej ostro z partią Kaczynskiego naukowej celebrytki  Pani prof. Stanikszis , która rownież opowiadała swego czasu o tym , iż ma na swoim koncie kilka skrobanek.Także widać coraz wyrazniej , ze polityka prezesa Kaczynskiego staje się coraz bardziej popularna rownież wsród oświeconych  salonowych bywalców i zaczyna wykraczać daleko poza obręb świadomosci ograniczonych kulturowo i cywilizacyjnie ciemogrodzian.Jak widzimy zatem , przeciętny wyborca PiS-u to nie tylko owładnięty spiskową teorią ksenofobiczny i zacofany katol spod znaku Rydzyka ale także wyluzowany , otwarty na świat i myślący w sposob nieskrępowany nowoczesny człowiek postępu.To może oznaczać  ,że rewolucja coraz bliżej.