Kiedyś śpiewały Czerwone Gitary teraz śpiewają z playbacku same fujary.
Kiedyś śpiewały Czerwone Gitary teraz śpiewają z playbacku same fujary. Tak śpiewał Św. P. Witek Mikołajczak znany jako Witek-muzyk ulicy. Jak ogląda i słucha się tortu muzycznego serwowanego przez polskojęzyczne media kapitałowo związane głownie z Niemcami to nasuwają się słowa Witka, w festiwalach, koncertach śpiewają jakieś beztalencia, prawdopodobnie córeczki i synkowie Prezesów i nowych parweniuszy. Poziom prezentowany przez tych plastikowych śpiewaków to najwyżej jarmark, nie mając kompetencji ani talentu śpiewaja covery starych mistrzów t.j; Stan Borys, Czesław Niemen i wielu innych geniuszy tamtych lat. Współczuję młodzieży , że urodzili się w czasach miernot i prymitywów muzycznych. Wczoraj obiegła nas smutna wiadomość o śmierci Ozzy Osbourne - lidera Black Sabath. odchodzą Wielcy geniusze muzyki, zostają same nieudaczniki. Jednym z wyjatków jest wspomniany Witek, ale w czasach kiedy komponował i śpiewał mainstremowe media nie nadawały jego twórczości trzeba przecież było lansować :Lany, Jany czy inne nieudacznice.
Inne tematy w dziale Kultura