Tak, tak – na trzy dni przed wyborami. Na amen.
Najpierw miała być straszna tajemnicza „bomba” tuż przed ciszą wyborczą i nagłośnienie jej przez zachodnie gazety. No i mamy bombę – grzebali, grzebali, wygrzebali jedno zdanie z książki Kaczyńskiego i Lisek odpalił lont! Aj, waj, giewałt!
Wyborcza szaty rozdarła, ale mało, mało - dalej spokój, jakiś minister niemiecki coś tam bąknął i nic. Pyk – niewypał.
No to usłużni panowie ministrowie (a wszyscy zaufani TW)** głos dali i jeszcze „magister profesor” od bydła się dołożył. Ponoć Sikorski też podpisał, ale potem spietrał, ale może to plotka. No to już teraz poszłooo - wziął w końcu jeden „mundry” inaczej niby Niemiec i napisał:
„To byłby chyba zbyt duży zaszczyt dla Kaczyńskiego, gdyby Angela Merkel zechciała poświęcić choćby parę słów takiej postaci. W końcu brzydzić się można nie tylko żab, robaków czy karaluchów.”*
Co prawda Michał Jaranowski się nazywa ten gostek i na Niemca nie wygląda, ale gazeta, panie, gazeta niemiecka!!!
Strach się bać! III wojna światowa u bram! Układ Merkel -Putin i V rozbiór (albo szósty, jak kto liczy) zaraz nas tu, panie dzieju, rozbierze i zabierze, naloty, panie dzieju, już samoloty nad granicą latają, znaczy się te z krzyżami i do Lwowa uciekać przyjdzie!
Polak jest to obiekt średnio mądry i do strachu przed Ruskim przyuczony. Ale Niemca czyli Szkopa to się on, ten Polak, nie boi!
Bitwę o Anglię wygrali my? Wygrali! Pod Monte Cassino dali łupnia? Dali! Spalił Niemiec Warszawę? Spalił. A "Czterej pancerni" to go, tego Szkopa do Berlina gnali. A Janek? Nasz J-23???
„Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz ni dzieci nam germanił!” Ho, ho!
I tak właśnie PO popełniła harakiri na naszych oczach.
Howgh!
*http://wpolityce.pl/wydarzenia/15914-korespondent-radia-niemieckiego-obelzywie-o-prezesie-kaczynskim-brzydzic-sie-mozna-nie-tylko-zab-robakow-czy-karaluchow
**http://niezalezna.pl/17265-kuriozalny-list-b-szefow-msz
Inne tematy w dziale Polityka