-Trzeba sobie powiedzieć: Bruksela jest główną przeszkodą w poszukiwaniu dobrych rozwiązań dla uporania się z problemami gospodarczymi .
- Bruksela traci cenne dni i tygodnie ustalając wymiary klatek dla kur, zalecając zabawki w chlewach, uznając za ważną kwestię dobrostan gęsi, podczas gdy setki tysięcy ludzi tracą pracę, nasza waluta się załamuje i każdego dnia coraz trudniej związać nam koniec z końcem./[1]
- Mamy nadzieję, że, z Bożą pomocą, nie będziemy musieli w miejsce demokracji wymyślać innych politycznych systemów, które należy wprowadzić, aby nasza gospodarka przeżyła.
- Zgromadzenie narodowe to nie jest kwestia woli, tylko siły. (...) To, co być może funkcjonuje w państwach skandynawskich, jednomyślność, u nas, w narodzie na pół azjatyckim, dokonuje się siłą. To nie wyklucza konsultacji, debaty czy demokracji, ale centralna siła jest konieczna./[2]
*****
To może by tak pomyśleć o Unii Węgiersko -Polskiej? Stefan Batory to był naprawdę niezły król, nie mówiąc już o świętej Jadwidze Andegaweńskiej....:)
Źródło > http://niezalezna.pl/31408-orban-bruksela-traci-czas-na-klatki-dla-kur
Inne tematy w dziale Polityka