Napisałam króciutką recenzję z pewnej książki > TU.
Myślałam, że będzie kilka zapytań i notka przeleci. Tymczasem dyskusja właściwie trwała do dziś, a większość komentatorów uznała, że nie powinnam zachęcać do czytania książki ze względu na osobę autora. Bo tenże autor to cham i prostak. I cenzor. I wypisuje brednie.
Mimo wielokrotnie ponawianych próśb nie udało mi się sprowadzić dyskusji na rozmowę o zawartości książki – cały czas był potok oskarżeń wobec autora, a potem wobec mnie, bo zachęcam do czytania "wypocin kogoś takiego". Znaczy się "zapis" towarzyski na nazwisko, a ja się nie dostosowałam.
Powiem szczerze, że jestem w szoku, po prostu. Kompletnie mnie zamurowało – to jest polowanie z nagonką na faceta tylko dlatego, że nie liczy się z opinią "towarzystwa" i wali między oczy, to co myśli. Co lepsze, ja go wcale specjalnie nie broniłam, wszak sama zostałam swego czasu przez niego zbanowana za uwagi wobec jego wypowiedzi. Ja tylko chciałam opowiedzieć o ciekawej książce....
Zresztą sami przeczytajcie niektóre komentarze :
@rip LunarBird CLH
I dodam - wciaz zachowujac proporcje, UWAGA! - ze mnie osobiscie nie jest znana analiza takiego dajmy na to Mein kampf w oderwaniu od autora.
Oczywiscie to jest post factum. No ale mnie uczyli, ze po to sie ma korę, zeby nie analizowac dupą.
ZUKOSA 01827
@zukosa
Sądzisz, że z Corullusa nam Hitler wyrośnie? Masz jakiegoś hopla na punkcie Coryllusa? To masz problem, ale może nie zamęczaj tym wszystkich dookoła.
I co mi tu piszesz o cenzurze? Napisałaś tu połowę chyba komentarzy i żadnego nie ocenzurowałam. Mało tego, staram się odpowiadać uprzejmie, choć powtarzasz w kółko to samo.
I nie wciskaj kitu o mojej nowej notce, bo jeśli tylko tyle z niej zrozumiałaś, to mogę tylko współczuć.
ESKA 70919232
@eska
No to ja mogę tylko odpowiedzieę zebys sie bujala.
O cenzurze pisze, bo jest to stalinizm w czystej postaci. A ten, zeby zaaplikowac, to musi miec miedzy innymi tzw. podglebie. Ktore jest w akceptujacych te praktyke. Zdaje sie, ze nie reagowalas, kiedy ją ten buc stosowal, rewolucjonistko komputerowa? Jak i lykalas bez popitki jego chamskie i pozbawione jakichkolwiek podstaw ataki na wszystkich, ktorzy cos probuja robic po tej stronie, zamiast modlic sie do sw. Ekspedyta i wypisywac bzdury o Hansach ze Szwarcwaldu?
Tak, Hitler dokladnie w ten sposob zaczynal. I tak, mial podobne DSM-IV. I tak, Niemcy mieli podobne problemy ze soba co Ty.
ZUKOSA 01827
@zukosa
mnie osobiscie nie jest znana analiza takiego dajmy na to Mein kampf w oderwaniu od autora
Ten argument będzie miał sens dopiero wtedy, gdy Coryllus zabije 6 milionów ludzi lansując tezy zawarte w książce. Póki co nie zabił, więc argument o kant dupy pobić. Co więcej takie postawienie sprawy jest rażąco obraźliwe dla Coryllusa.
RIP LUNARBIRD CLH 1411096
@rip LunarBird CLH
Pan rozumie fraze "post factum"? Jak nie to znadzie pan w wikipedii. Ja nie uwazam Coryllusa za przyszlego Hitlera. M.in. dlatego ze jest ewidentnie glupszy od tamtego. Chodzilo mi o pewien model spoleczny w mikroskali. Znaczenie wyrazow model oraz mikroskala rowniez znajdzie pan w wiki.
Zegnam
ZUKOSA 01827
A książka Coryllusa jest m.in. o zdradzie i przekupstwie w polityce i o tym, jak sąsiedzi próbowali zniszczyć Polskę w XVI wieku.....I o analogiach do czasów dzisiejszych...
Czy ktoś coś z tego rozumie????
Inne tematy w dziale Kultura