A nie, przepraszam. Nie Arabię Saudyjską tylko Polskę...
Bez żartów. Wiele można powiedzieć o USA ale z pewnością nie to że leży im na sercu demokracja. USA bez żadnych problemów dogaduje się z każdym łobuzem na planecie o ile tylko jest to im potrzebne - a kiedy widzą w tym interes bez wahania zniszczą demokratyczny rząd i wesprą bezwzględnego tyrana jak to się stało choćby w przypadku rządu Mossadeka w Iranie.
Jeśli więc prezydent Obama na szczycie NATO zdecydował się (bądź nie - to nie ma znaczenia!) wspomnieć o opozycji czy TK to przecież nie dlatego, że leży mu na sercu polska demokracja tylko dlatego żeby osłabić/wzmocnić obecne polskie władze i np. wymóc na nich ustępstwa w sprawie TTIP.
Okładanie się PiS i opozycji słowami Obamy jest żenujące - i nie rozumiem czemu wytrawni politycy jak Jarosław Kaczyński dali się w to w ogóle wciągnąć? Kto jak kto ale on działanie podle zasady dziel i rządź rozumie chyba doskonale? Bo że nie rozumieją tego publicyści mogliśmy się już przyzwyczaić - oni żyją w swoim świecie pisowskich i antypisowskich urojeń...
Nawet na Salonie24 bijatyka o takie głupoty a o samym szczycie w zasadzie cisza... nie wstyd Wam panie i panowie?
"I've always been a supporter of the polish cause, even when my feelings was based on my instinct (...) My instinctive sympathy for Poland was born under the influence of the constant accusation tossed toward her; - And I can say - I established my opinions about Poland by listening her enemies. Namely, I came to infallible conclusion, that the Poland's enemies are almost always the enemies of generosity and bravery. Whenever it happened to me to meet a person that cultivates usury and the kult of terror, bugged down in the swamp of materialistic politik, I discovered in this miserable individual - a passionte hatred toward Poland. I learned to evaluate the quality of Poland on the foundations of this hatred - and this method proved to be fully reliable." Gilbert Keith Chesterton (1874 - 1936) Służcie swoim obyczajom, zostawcie mi moje. [Petrarka]
Krzysiek Leski u siebie
To nie ważne, czy Ojczyzna mi się podoba, czy nie. Z duszy jej sobie nie wyrwę.
(Jan Nowak-Jeziorański)
Dlatego nie ma w nas Arturze
Poezji co powinna być
Co się jak wino pnie po murze
Roślina, która pragnie żyć
A może tylko nie umiemy
Zapłacić takiej wielkiej ceny?
Zgoniona moja muza trwożna
Rimbaud - Aniele Stróżu mój
A nasza prawda tak ostrożna
Za dobrze wiemy ile można
Więc nas przedrzeźnia byle gnój
Więc nas przedrzeźnia byle gnój
(jonasz)
Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy
Chociaż życie nam układa się nieprosto
Nie możemy rozstać się trzasnąwszy drzwiami
Moja miła, moja droga
Moja Polsko (jonasz)
Nożyce pokaleczą skórę,
Kolana ścisną tępy łeb.
Przestań potykać się z tym murem,
Nie widzisz, że na dobre skrzepł?
(jacek)
Służba publiczna wg PiS:
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
(Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS, 4 marca 2007 w Gdańsku)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka