eumenes eumenes
16
BLOG

Twardziele

eumenes eumenes Polityka Obserwuj notkę 5

Najpierw Jarosław Kaczyński wymigiwał się z debaty z Tuskiem. Potem niby się zgodził, potem znów przestraszył... można było podejrzewać, że to taktyka wyborcza.

Ale okazuje się, że kolejny twardziel niby patrzy, niby słucha tymczasem już blisko klamki. Tym razem to sam minister niesprawiedliwości Ziobro, dzielny szeryf, nieubłagany pogromca sprzętu biurowego.

Pewnie sądzicie, że przestraszył się jakiegoś zakapiora co najmniej diabła wcielonego? Nic z tych rzeczy. Jego sparingpartnerem miał być "rozmemłany intelektualista" Gowin, spokojny człowiek, który muchy by nie skrzywdził i nawet komuchów nie lubi.

A tu się okazuje że Ziobro no może i by się z nim spotkał ale tylko raz i to pod opieką mamusi. Na neutralnym gruncie czuje się bowiem najwyraźniej niepewnie i słabo. Może to ta zaraza przywleczona z filipin?

W dodatku premier się zapętlił do tego stopnia, że koncertowo punktuje go nawet ten rozmemłany Schetyna. Do czego to doszło? Sam jestem w szoku. Myślałem że chociaż to jedno robią dobrze.

eumenes
O mnie eumenes

"I've always been a supporter of the polish cause, even when my feelings was based on my instinct (...) My instinctive sympathy for Poland was born under the influence of the constant accusation tossed toward her; - And I can say - I established my opinions about Poland by listening her enemies. Namely, I came to infallible conclusion, that the Poland's enemies are almost always the enemies of generosity and bravery. Whenever it happened to me to meet a person that cultivates usury and the kult of terror, bugged down in the swamp of materialistic politik, I discovered in this miserable individual - a passionte hatred toward Poland. I learned to evaluate the quality of Poland on the foundations of this hatred - and this method proved to be fully reliable." Gilbert Keith Chesterton (1874 - 1936) Służcie swoim obyczajom, zostawcie mi moje. [Petrarka] Krzysiek Leski u siebie To nie ważne, czy Ojczyzna mi się podoba, czy nie. Z duszy jej sobie nie wyrwę. (Jan Nowak-Jeziorański) Dlatego nie ma w nas Arturze Poezji co powinna być Co się jak wino pnie po murze Roślina, która pragnie żyć A może tylko nie umiemy Zapłacić takiej wielkiej ceny? Zgoniona moja muza trwożna Rimbaud - Aniele Stróżu mój A nasza prawda tak ostrożna Za dobrze wiemy ile można Więc nas przedrzeźnia byle gnój Więc nas przedrzeźnia byle gnój (jonasz) Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy Chociaż życie nam układa się nieprosto Nie możemy rozstać się trzasnąwszy drzwiami Moja miła, moja droga Moja Polsko (jonasz) Nożyce pokaleczą skórę, Kolana ścisną tępy łeb. Przestań potykać się z tym murem, Nie widzisz, że na dobre skrzepł? (jacek) Służba publiczna wg PiS: "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". (Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS, 4 marca 2007 w Gdańsku)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka