eumenes eumenes
43
BLOG

Kaczyńscy uzyskali wszystko co chcieli!

eumenes eumenes Polityka Obserwuj notkę 6

Można się było spodziewać, że ledwie przebrzmią szczęknięcia guzików do głosowania, natychmiast partia schizofrenii ustami swoich wiarusów odtrąbi sukces.

Sukces oczywisty i bezsporny. Wszystko jedno, jak przebiegłoby głosowanie i wszystko jedno, jakie słowa padały w międzyczasie - zawsze da się napisać i powiedzieć, że to jest właśnie to, o co od początku chodziło.

Wszystko wskazuje na to, że zwycięża interpretacja, że chodziło o ochronę joaniny. Nieważne, że od początku mówiono co innego, nieważne, że sama joanina nigdy nie została użyta i zapewne nigdy nie będzie i nieważne, że w zasadzie kompletnie nic nam nie daje. Warto było zrobić ten cały bajzel, żeby chronić joaninę! Joaninę, którą każdy rozsądny polityk z radością wymieniłby powiedzmy na zwiększenie o jedną piątą kwoty mlecznej.

Przeraża trochę, że potrafią napisać coś takiego poważni publicyści. No ale cóż, miłość nie wybiera. Nawet, jeśli jest to miłość do Kaczyńskiego.

 

e.83051

eumenes
O mnie eumenes

"I've always been a supporter of the polish cause, even when my feelings was based on my instinct (...) My instinctive sympathy for Poland was born under the influence of the constant accusation tossed toward her; - And I can say - I established my opinions about Poland by listening her enemies. Namely, I came to infallible conclusion, that the Poland's enemies are almost always the enemies of generosity and bravery. Whenever it happened to me to meet a person that cultivates usury and the kult of terror, bugged down in the swamp of materialistic politik, I discovered in this miserable individual - a passionte hatred toward Poland. I learned to evaluate the quality of Poland on the foundations of this hatred - and this method proved to be fully reliable." Gilbert Keith Chesterton (1874 - 1936) Służcie swoim obyczajom, zostawcie mi moje. [Petrarka] Krzysiek Leski u siebie To nie ważne, czy Ojczyzna mi się podoba, czy nie. Z duszy jej sobie nie wyrwę. (Jan Nowak-Jeziorański) Dlatego nie ma w nas Arturze Poezji co powinna być Co się jak wino pnie po murze Roślina, która pragnie żyć A może tylko nie umiemy Zapłacić takiej wielkiej ceny? Zgoniona moja muza trwożna Rimbaud - Aniele Stróżu mój A nasza prawda tak ostrożna Za dobrze wiemy ile można Więc nas przedrzeźnia byle gnój Więc nas przedrzeźnia byle gnój (jonasz) Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy Chociaż życie nam układa się nieprosto Nie możemy rozstać się trzasnąwszy drzwiami Moja miła, moja droga Moja Polsko (jonasz) Nożyce pokaleczą skórę, Kolana ścisną tępy łeb. Przestań potykać się z tym murem, Nie widzisz, że na dobre skrzepł? (jacek) Służba publiczna wg PiS: "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". (Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS, 4 marca 2007 w Gdańsku)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka