
Jarosław Kaczyński twierdzi, że w Smoleńsku, "na 99 procent" doszło do zamachu. Natomiast ja twierdzę, też na 99% , że prezes PiS jest groźnym agentem wpływu obcego mocarstwa.
- Czy pan Jarosław tłumaczy jakoś swoją tezę?
– Nie. Nic nie tłumaczy! A po co? Nie ma obowiązku.
- Więc cóż? Ja też nie muszę! Ale ok, uchylę Wam rąbka tajemnicy!
- Zgadnijcie, kto ma dziś w Polsce, i jaki interes, aby publicznie oskarżać sąsiedzkie mocarstwo o zamach w Smoleńsku?
Inne tematy w dziale Polityka