euromir euromir
733
BLOG

NACJONALIZM, JUDEOPOLONIA I MULTIKULTI

euromir euromir Polityka Obserwuj notkę 14

 

Dwie wielkie idee walczą dziś o dusze społeczeństw na arenie europejskiej. Pierwsza z nich to wszystkim w Polsce dobrze znany etniczny nacjonalizm, druga to stosunkowo nowy, europejski projekt multikulti  (wielokulturowości).

Z punktu widzenia etyki chrześcijańskiej, w dalszym ciągu (Bogu dzięki) wyznaczającej podstawowe wartości naszej moralności, nacjonalizm, uznający interes własnego narodu za dobro najważniejsze,  jest ideologią samolubną i egoistyczną, nadzwyczaj łatwo przechodzącą w  zbrodniczy szowinizm i nazizm.  Multikultnatomiast, poprzez ufne i przyjazne otwarcie na obcość  jest ideologią humanizmu i chrześcijańskiej miłości.

Nietrudno przewidzieć rezultat tej walki.  Polityka miłości nie ma alternatywy!  Humanizm, prędzej czy później, musi zwyciężyć. Nie znaczy to wszakże, że po drodze nie natknie się na spore (również intelektualne) przeszkody.

Jedną z pierwszych będzie pytanie o kształt wielokulturowości.

Jeśli chcemy uniknąć przykrych  niespodzianek, a te  łatwo zaobserwować np. przyglądając się sytuacji w krajach starej Unii,  jej formę winniśmy  szczegółowo zaplanować. Na szczęście nie trzeba będzie przecierać niznanych szlaków. Mamy wspaniałą możliwość uczenia się na cudzych błędach. Niestety, póki co, tego nie robimy. Dowodzi tego choćby haniebny sposób w jaki traktujemy uchodźców w naszych obozach dla azylantów.

***

Kształt polskiej wielokulturowości, to również pytanie o etniczną i obyczajową homogeniczność społeczności, którym przyjdzie kiedyś w Polsce mieszkać.  

W kontekście tego zagadnienia bardzo ciekawą jest dyskusja  mająca niedawno miejsce w naszym życiu publicznym. Rozpoczęła ją na Biennale w Wenecji, w czerwcu 2011, głośnym tryptykiem video,  izraelska, antysyjonistyczna  artystka Jael Bartany. W specjalnie na tę okoliczność stworzonym filmie, wątek propalestyński splotła z kwestią antysemityzmu i  pomysłem, aby z Izraela do Polski przeprowadzić 3 miliony Żydów.

Reakcje były bardzo gorące. Zarówno w Polsce jak i Izraelu. Ideę  poparł (na swym blogu) nieco szalony, aczkolwiek wybitny filosemita i krytyk filmowy,  Krzysztof Kłopotowski. Narodowiec Grzegorz Braun natomiast, ocenił pomysł Bartany jako śmiertelne zagrożenie dla Polski, jako element zamachu na jej niepodległość, jako historyczne  przedłużenie    koncepcji Judeopolonii.  

Jaki był zamysł Bartany? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi.  Pewne jest tylko jedno, jej apel z całą pewnością stał się  głośną  prowokacją polityczno-artystyczną.  Ale, czy służył jeszcze czemuś? Przekonajmy się i używając fantazji prześledźmy wcielenie projektu Bartany w życie. Zobaczmy, jak ewentualne osiedlenie się 3 milionów Żydów w Polsce  zmieniłoby nasz  blisko 40 milionowy kraj? Czy  niosłoby w sobie zagrożenia?

1.      Osiedlenie się dość homogennej, dużej grupy ludzi o silnej świadomości etnicznej mołoby spowodować powstawanie w miastach gett.

2.     Jeśli by do tego doszło, odmienna obyczajowość, religia i język, prawie na pewno zaowocowałyby żądaniem prawnego wyodrębnienia społeczności, nadania jej specjalnych przywilejów a nawet autonomii. Zagrożenie to jest nieobecne dziś w tych państwach starej Europy, gdzie napływowe społeczności  składają się z wielu stosunkowo niewielkich grup narodowościowych. Jest natomiast bardzo realne we  Francji i Holandii, gdzie np. grupy algierska i marokańska są bardzo liczne.

3.     Trzeba pamiętać, że upływ czasu nie będzie naturalnym sprzymierzeńcem  procesów asymilacyjnych. Na przeszkodzie temu stać bowiem zawsze będzie bardzo  silna żydowska  tożsamość  narodowa.

Żydzi podobnie jak Polacy nacjonalizm wypijają z mlekiem matki. Gdy rodził się syjonizm zamieszkiwali w Polsce i Rosji, a więc krajach gdzie  od dawna silne były ruchy narodowe.  Zeew Żabotyńskiego  budując ruch syjonistyczny w dużym stopniu wzorował się na Dmowskim i Narodowej Demokracji. Szybciutko wszakże, bo już w latach 30-tych uczeń prześcignął  mistrza.

 

Najlepszą ilustracją Polski, którą zamieszkiwałoby 3 miliony Żydów (OBS! a więc nie wielokulturowej, lecz tylko dwunarodowej!)  jest  niewątpliwie Salon24. Należałoby tylko  poprawić w obrazie nieco proporcje. Oto produkcję naszych syjonistycznych propagandystów, Barbura i Waldburga  należałoby  pomnożyć 30 do 40 razy  :)

Jak widzicie Państwo, odradzam sprowadzenie do Polski 3 milionów żydowskich osadników. Przede wszystkim dlatego, że Żydzi mają swoje miejsce na ziemi. Powinni mieszkać w Izraelu, oczywiście wpierw dogadawszy się z Palestyńczykami. My, w Polsce (a głównie w naszych sercach)  musimy opracować nieistniejącą dziś jeszcze  politykę multikulti  dla prześladowanych i uchodźców,  których powinniśmy do Polski coraz częściej zapraszać, gdyż  naszej pomocy najbardziej potrzebują.

 

 

euromir
O mnie euromir

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka