
św. Józef, patron pracy, pracobiorców i związków zawodowych
Walka XIX wiecznych socjalistów o ośmiogodzinny dzień pracy osiągnęła swe apogeum w Chicago, w maju 1886 roku, podczas słynnej, robotniczej demonstracji na Haymarket, gdzie w wyniku wybuchu bomby, policyjnego ostrzału oraz tendencyjnie przeprowadzonego kilka miesięcy później procesu, straciło życie kilkanaście osób.
Zszokowana brutalnością władz opinia publiczna zaczęła wówczas coraz silniej popierać żądania robotników. W rezultacie, na przestrzeni zaledwie dwu wstępnych dekad XX wieku, niegdyś wydawało się utopijny cel socjalistów - ośmiogodzinny dzień pracy - stał się w US i Europie normą.
Od kilkunastu lat, niestety, obserwujemy tendencję odwrotną - stopniową utratę praw pracowniczych na świecie. Dziś praca kilkunastogodzinna, często siedem dni w tygodniu, dla wielu nawet wysoko kwalifikowanych pracowników jest standardem i regułą.
Wyraźnej deprecjacji uległa też ostatnio rola związków zawodowych. Znaczenie decydujące miał tu zapewne thatcheryzm oraz znaczne powiekszenie wpływów sił liberalnych i neokonserwatywnych.
- Czy istnieje jakiś sposób na powstrzymanie tych tendencji?
- Tak, oczywiście, to bardzo proste. Ograniczaniu interesów pracowniczych kres położy radykalne zwiększenie wpływów związków zawodowych . Jeśli chcesz lepszej ochrony swoich praw i interesów, zostań ich członkiem.
Inne tematy w dziale Polityka