
(Foto z blogu Grzegorza Ziętkiewicza, Lubczaspismo,Salon24.pl)
Często, gdy słucham Jarosława Kaczyńskego zadaję sobie pytanie, czy facet ma na pewno wszystko ułożone po kolei w głowie, i czy aby na starość przypadkiem do cna nie zwariował?
Oto wczoraj przemawiając w Sosnowcu, Prezes PiS stwierdził, że: „Europę w przeszłości próbowano zintegrować siłą zbrojną, dzisiaj natomiast stosuje się inne metody. Wtedy się nie udało i teraz się nie uda i my się do tego przyczynimy”.
W tym miejscu powstaje oczywiście ważne, a nawet fundamentalne pytanie:
- Jeśli nie jesteśmy w Unii, by wraz z innymi Europę integrować, to jaki jest nasz cel?
- Czemu Kaczyński wprost tego nie powie? Tajemnica to bolszewicka? Czy chodzi o to by rżnąć burżujów? A gdy się nie dają, Unię opuścić?
- O to ostatnie nietrudno! Na siłę nikt nas nie będzie tu trzymać!
Inne tematy w dziale Polityka