Hamas - partia Dżihadu

Hamas ukazywany jest jako organizacja terrorystyczna, ale jak ognia przychylni Izraelowi komentatorzy unikali podkreślania związków Hamasu z islamem. Tymczasem Hamas to klasyczna partia Jihadu, odwołująca się w każdym aspekcie swojej działalności do zasad religii. Sama konwencja Hamasu, której fragmenty zostały zaprezentowane w prasie już wcześniej, a której treść w pełnym zakresie prezentujemy (to zaskakujące, że do tej pory nie pojawiło się tłumaczenie tego dokumentu w języku polskim) na portalu Europa21 jest właśnie manifestem Jihadu przeciwko Izraelowi.

 

Niestety, nawet profesjonalni dziennikarze pracujący od lat w tym regionie często popełniają banalne pomyłki. Jeszcze mniejsza jest znajomość realiów konfliktu wśród bloggerów i osób amatorsko komentujących wydarzenia na świecie.

Przede wszystkim niewiele osób rozumie, jak bardzo różni się mentalność europejska i arabska. Izraelowi przypisywane jest odebranie palestyńskiej ziemi. Powstanie kraju przedstawiane jest jako akt grabieży, wygnania dotychczasowych mieszkańców. Tymczasem dla Hamasu i – powiedzmy do szczerze – dużej części fundamentalistów palestyńskich najważniejsze są sprawy przez ludzi zachodu zupełnie niezrozumiałe.

 

Założenie państwa Izrael było tragedią – ponieważ ziemia palestyńska jest świętą ziemią islamu. Hamas i fundamentaliści nie maja wątpliwości – islam zdobył tę ziemię i zgodnie z prawem islamu przynależy ona po wsze czasy islamowi. Ludzie zamieszkujący ten kraj są tylko jej doczesnymi dzierżawcami. Nie mają prawa dysponować tą ziemią, nie mają prawa nikomu jej odstąpić. Każdy taki akt, każde porozumienie jest zdradą i nie jest dla prawdziwego muzułmanina wiążący.

 

O Palestynę nie toczą więc zwykłej walki narodowowyzwoleńczej. O Palestynę toczony jest Jihad. Żydzi są uznani za wrogów, gdyż odebrali ziemię islamowi. A na tej świętej dla islamu ziemi nie ma prawa istnieć żadne władztwo inne od muzułmańskiego.

 

Nie rozumiejący genezy konfliktu dziwią się czasem, kiedy słyszą iż Palestyńczycy wcale nie mówią o konieczności zepchnięcia Żydów do morza, ale proponują jedno państwo. No właśnie – skąd ten nacisk na budowę jednego państwa. Otóż na tej ziemi może istnieć tylko jedna władza – władza muzułmańska. W tym rozumieniu tak Żydom jak i chrześcijanom dozwoli się żyć w spokoju i bezpieczeństwie. Pod jednym warunkiem – uznają niepodzielna władzę sztandaru islamu, gdzie Koran jest konstytucją.

 

Co może wielu wciąż zaskoczyć – takie spojrzenie nie jest właściwe jedynie organizacjom uważanym w powszechnym rozumieniu jako fundamentalistyczne. Taki punkt widzenia bliski jest wszystkim „gorliwym” muzułmanom. Taki punkt widzenia prezentuje m.in. największy serwis o islamie przygotowywany przez muzułmanów w Polsce (planeta islam).

 

Serwis Planeta islam informując o konflikcie bliskowschodnim cytuje właśnie Fatwę nawołującą do ogólnoświatowego Jihadu przeciwko Żydom. A Jihad to nie tylko owa „samodyscyplina”, „doskonalenie się” – jak starają się nam przedstawić poprawnie polityczni działacze i dziennikarze. Jihad to jak najbardziej walka zbrojna. Jihad obejmuje każdy rodzaj walki – od tej z karabinem w ręku do walki na froncie propagandowym.

 

Ideologia Hamasu to przemieszanie nacjonalizmu, panarabizmu (jakkolwiek dziwna wydaje się taka kompozycja) zbudowanych na fundamencie religijnym.

 

Dla Hamasu nie liczą się ludzie. Dopóki nie zrozumiemy tej podstawy, nigdy nie zrozumiemy sposobu myślenia jego przywódców i członków. Mogą nas bulwersować żywe tarcze, zasłanianie się cywilami. Wysyłanie do walki dzieci i kobiet. Wielu nawet rozgrzesza takie zachowania, przypisując im podobieństwa do polskiej walki narodowowyzwoleńczej. Ale tego podobieństwa nie ma – bo sposób myślenia muzułmańskich fundamentalistów jest całkowicie różny od europejskiego.

 

Zanim wiec wyrazimy swoje oburzenie na nieproporcjonalność izraelskiej odpowiedzi. Zanim po raz kolejny usprawiedliwimy sposób walki Hamasu i jego stronników („a jak mogą inaczej walczyć z okupantem”)  postarajmy się zrozumieć tę podstawową kwestię.

 

Hamas i fundamentaliści nie walczą o dobro palestyńskiego ludu. Hamas i fundamentaliści nie interesują się szczęściem i pomyślnością Palestyńczyków.

Hamas i jego stronnicy walczą w Jihadzie. Aby sztandar islamu znów załopotał nad Jerozolimą i nad każdym skrawkiem palestyńskiej ziemi. Nie chodzi bowiem tylko o konflikt izraelski. Dopóki nie zrozumiemy schematu myślenia islamskich fundamentalistów, nie poznamy praw które uznają za niewzruszone i wieczne – nigdy nie zrozumiemy genezy tzw zderzenia cywilizacji i wojny z terroryzmem.

Izraelska wojna z Jihadem toczy się bardzo daleko od nas. Ale pamiętajmy - z zasadami i sposobem myślenia który prezentuje Hamas będziemy spotykali się coraz częściej.

 

I czy się to nam podoba czy nie - także na problemy Europy, jeśli w jakikolwiek sposób dotyczą muzułmanów - radykalny (czysty) islam ma swoją odpowiedź. I nie przyjmie żadnej innej - gdyż prawo które może uznać jest tylko jedno.

 

Michał Wiśniewski

 

Dla zainteresowanych - pełne tłumaczenie statutu Hamasu dostępne jest tutaj