Racjonalna Solidarna Polska i romantyczny PiS czyli wirtualny premier w tablecie.
Obrzucanie inwektywami Solidarnej Polski przez wyborców PiS przekracza już wszelkie granice przyzwoitości. Zdrajcy,sprzedawczyki pupile Tuska to te z najczęściej się powtarzających i wymawiane z prawdziwą przyjemnością przez owych fanów PiS. Oczywiście miało to związek z głosowaniem w Sejmie nad rządem technicznym w wykonaniu prof. Glińskiego. Prof. Gliński ani nie przekonał do siebie SLD ani Palikota ani Solidarnej Polski. Mało tego uznał że bez żadnego spotkania Solidarna Polska powinna go poprzeć rzucając przy okazji mało pochlebne słowa o liderach tej partii a należy przypomnieć, że 12 października 2012r.odbyło się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu PO-PSL dla rządu premiera Tuska i cała SP głosowała przeciwko. W ten sposób nasza partia określiła swój stosunek do obecnego rządu.
Jesteśmy za tym, aby podejmować takie działania w polityce, które w sposób skuteczny doprowadzą do jego usunięcia. Gdyby był cień szansy na zmianę rządu w trybie, które zaproponowało PiS, Solidarna Polska zagłosowałaby za takim rozwiązaniem. Niestety z góry było wiadomo, że nie ma cienia szansy, że rząd można zmienić wprowadzając wirtualnego kandydata, profesora Piotra Glińskiego - powiedział Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej w Sejmie.
Ale nic to dla wyborców PiS którzy dalej powtarzają jak mantra zdrajcy i sprzedawczyki. Osobiście sam bym pożegnał się z SP gdyby prof. Gliński uzyskał poparcie SLD i Palikota a SP by się wstrzymało od głosu. Ale nic takiego nie nastąpiło natomiast skala obraźliwych słów jest ogromna. Wniosek można powiedzieć że już na starcie był przegrany. Natomiast ciekawie zachowuje się PiS odrzucając prośby Solidarnej Polski o poparcie wniosku o odwołanie ministra Nowaka. Tu wyborca PiS nie powie prezesie Kaczyński zachowujesz się pan jak zdrajca. Wniosek z Nowakiem to tylko wierzchołek góry. Prawie żadna inicjatywa Solidarnej Polski nie uzyskała mimo próśb poparcia PiS choć ewidentnie uderzała w rząd PO- PSL. Wniosek o odwołanie Nowaka podpisało SLD I Ruch Palikota. Czy w tym momencie można powiedzieć że PiS popiera ministra Nowaka i rząd Tuska.
Stosując myślenie wyborcy PiS należało by tak twierdzić. Ale to też oznacza że Solidarna Polska znajduje wspólne płaszczyzny do pozyskania ewentualnym sojuszników natomiast PiS uważa, że on nikogo o nic prosić nie musi i tak wirtualny premier Gliński przegrał głosowanie. W Sejmie bowiem liczą się konkretne głosy za poparciem a nie choćby najszczersze intencje. I jestem ciekaw ile projekt Gliński na premiera kosztował bo jak na razie jest to wielka tajemnica. Albo taki przykład Hoffman bryluje w TVN to ok, pojawi się w tej stacji Ziobro to wtedy jest zdrajca.
No cóż w PiS jak u Kalego, Kali ukraść to dobrze Kalemu ukraść to źle.
Tekst Mariusz Mirowski
