https://wpolityce.pl/polityka/382105-oswiadczenie-zwiazku-gmin-wyznaniowych-zydowskich-w-rp-slowa-morawieckiego-oznaczaja-przekroczenie-granicy-za-ktora-jest-juz-tylko-obled
Charakter wypowiedzi związku gmin wyznaniowych świadczy o kompletnym braku wiedzy, wrażliwości bądź wybiórczym podejściu do problematyki polskiego stosunku do Holokaustu. Tym bardziej potrzebna jest edukacja polegająca na wspólnych projektach badawczych, publikacjach naukowych wyjaśniająca iż:
1. Granatowi policjanci nie przeprowadzali łapanek w getcie warszawskim co zresztą opisuje sam Ringelblum zestawiając ten fakt ze służalczą i wyjątkowo "sumienną pracą" policji żydowskiej wyłapującej i eskortującej swoje ofiary prosto na rampy UmshlagPlatzu
2. Rosjanie i obywatele ZSRR masowo służyli w formacjach kolaboracyjnych takich jak Waffen SS, RONA, ROA, Własowcy, policje narodowe (Schutzmannschaft), inne formacje wschodnie, biorąc udział w masowej eksterminacji ludności cywilnej polskiej (min. w czasie Powstania Warszawskiego) oraz żydowskiej. Nie jest znany żaden systemowy przypadek udzielenia pomocy żydom przez członków rosyjskojęzycznych formacji. W tym kontekście na chwalebne przypomnienie zasługuje wyzwolenie obozu w czeskim Holiszowie i uratowanie życia kilkuset żydówek przez Brygadę Świętokrzyską oskarżaną o współpracę z Niemcami.
3. Gestapowscy, żydowscy konfidenci Żagwi prowadzili działalność także po aryjskiej stronie infiltrując polskie podziemie i przyczyniając się do licznych denuncjacji polskich rodzin ukrywających żydów. Ten wymiar antypolskiej i antyżydowskiej działalności nie znalazł pobłażania w prawie - polskie państwo podziemne wykonało liczne wyroki śmierci na konfidentach. Gdyby podzielano obecną wrażliwość gmin wyznaniowych nie uratowano by wielu żydów przed następnymi prowokacjami gestapowskiej agentury. Jedna tylko akcja Żagwi w Hotelu Polskim kosztowała życie ponad 3 tyś. uciekinierów z warszawskiego getta ukrywanych przez Polaków po tzw. aryjskiej stronie.
4. Za ukrywanie żyda groziła w Generalnej Guberni na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej kara śmierci. Karą zagrożeni byli nie tylko członkowie rodziny ukrywającego ale też wszyscy sąsiedzi a nawet urzędnicy i policjanci którzy wg okupanta mogli mieć potencjalną wiedzę nt. konkretnego miejsca ukrywania żydów. Zgodnie z logiką związku gmin wyznaniowych każda forma denuncjacji żydów przez Polaków powinna być z powodu zagrożenia życia świadków w pełni usprawiedliwiona.
5. Usprawiedliwianie działalności Judernatów, żydowskiej policji i służby pomocniczej, Żagwi potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa przez żydowskich niemieckich konfidentów sobie i swoim bliskim jest pluciem na pamięć ofiar Holokaustu i wpisywaniem się w realizację założeń niemieckiego systemu zbrodni. Argumentacja promująca samounicestwienie narodu żydowskiego jest tym co ówcześni niemieccy naziści mogliby jedynie pochwalić.
https://www.salon24.pl/u/fagot21/845651,moralne-paradygmaty-czy-zyd-musial-byc-szmalcownikiem
