danz danz
21
BLOG

"Oprócz nagrań są jeszcze zdjęcia!"

danz danz Polityka Obserwuj notkę 13

 

"Dysponujemy środkami pozwalającymi na identyfikację tych eurodeputowanych. Oprócz nagrań są jeszcze zdjęcia fotograficzne". 

Polskie i angielskie oszołomy, które w grudniu zakłócały swymi okrzykami uroczystość proklamacji Najświętszej Karty Praw Podstawowych zostaną dotkliwie ukarani.Przewodniczący Parlamentu Eurokołchozu, niejaki Hans-Gert Poettering zagroził, że wobec niepokornych zostanie już wkrótce wszczęta procedura karna.

"Postanowiłem o uruchomieniu wobec nich procedury, zgodnie z wewnętrznym regulaminem PE. Próba zakłócenia podpisania Karty oraz wygłaszania przemówień nie znajduje żadnego wytłumaczenia".

"To dotyczy także tych eurodeputowanych, którzy w sposób skandaliczny zachowali się w stosunku do woźnych".

http://www.rp.pl/artykul/83809.html

Według regulaminu PE, eurodeputowani, którzy w tak skandaliczny sposób zakłócali uroczystość uchwalenia genialnej proklamacji, mogą zostać ukarani poprzez wykluczenie z udziału w pracach PE przez 10 dni (dobrze im tak, niech nie mieszają).  Posłowie z Polski i Wielkiej Brytanii zanim zostaną przykładnie ukarani i napiętnowani przez władze najwyższe PE, będą wnikliwie przesłuchani.

Problemem jest to, że winnych należy zidentyfikować, niestety nie będzie to proste.   W momencie uchwalenia najgenialniejszej w dziejach „konstytucji”, transmitujące uroczystość kamery koncentrowały się tylko na pogodnych i uśmiechniętych politykach wygłaszających pochwalne przemówienia.  Niestety, PE nie przyznaje się do posiadania ukrytych kamer, które monitorowałyby salę, wielki błąd, miejmy nadzieje, że zostanie to jak najszybciej naprawione.

  Jednak jest już jaskółka nadziei, otóż według wysokich urzędników dyrektoriatu PE, na sali byli także zaprzyjaznieni dziennikarze, którzy dokonywali zdjęć. (mnie się to akurat kojarzy z demonstracjami w Gdańsku, gdzie sb-ecy strzelali fotki manifestantom).  Ich zdjęcia pozwolą na ujawnienie nieprawomyślnych deputowanych. 

W gruncie rzeczy, to jest prawdziwa Europa, a nie jakaś tam  barbarzyńska Hameryka, gdzie co jakiś czas depcze się prawo.  Tu, w Zjednoczonej pod berłem Berlina Europie, prawo jest przestrzegane, a nawet chronione przed pomyłkami, których mogą się dopuścić nieświadomi nadrzędnych celów obywatele. 

 

danz
O mnie danz

Gardzę: "czlekami honoru", sb-ekami, tchórzami, hipokrytami i dziennikarzami z GW i "spólki". Nie znosze manipulatorów, klamców, oszustów i ludzi "michnikopodobnych". Nie uważam się za "ynteligenta" ponieważ nie czytam pisemek "wykształciuchów".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka