„Mamy do czynienia z częściową utratą kontroli na Służbą Kontrwywiadu Wojskowego. Optymalnym wyjściem byłoby ograniczenia działań kontrwywiadu wojskowego. W innym przypadku Polska może ponieść straty, także ludzkie”, takie oto opinie wygłosił przestraszonym dziennikarzom „polski” poseł Janusz Zemke.
„Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją w służbach specjalnych. Sytuacja jest bardzo poważna, musimy minimalizować możliwe straty”.
Czy Polska to buntustan, że można w tak nieodpowiedzialny sposób straszyć publikę? Czyje to opinie wyraża pan Zemke, rosyjskie, czy polskie? Jakie straty przewiduje?
O co chodzi w tej misternej grze? Czy o to, aby podporządkować Polskę rosyjskim wpływom? Jeśli panu Zemke chodzi o listę agentów, to najlepszym sposobem byłoby poproszenie wiadomych służb na wschodzie.
Z dzisiejszych wypowiedzi Komorowskiego i byłych funkcjonariuszy WSI wynika, że agentura rosyjska postanowiła się ostatecznie rozprawić z wszystkimi niePOkornymi w tej nieszczęsnej polskiej gubernii. Widocznie sondaże nie wystarczą, a rosyjscy sponsorzy boją się utraty wpływów.
Następne tygodnie przyniosą w moim przekonaniu, ostateczne rozwiązania. POkazowe rozprawy nad „kaczystami”, likwidację Rzepy, atak na „reżymowych” dziennikarzy, niszczenie służb wiernych Polsce. Imperium kontratakuje, a w POlskiej guberni ma być porządek i basta! Tego chcieliście lemingi z PO, więc to dostaniecie. Skoro nie potraficie myśleć i wyciągać wniosków, to teraz będziecie świadkami upadku Polski. Pluną wam w twarz, a wy będziecie się cieszyć jak małe dzieci.
Gardzę: "czlekami honoru", sb-ekami, tchórzami, hipokrytami i dziennikarzami z GW i "spólki". Nie znosze manipulatorów, klamców, oszustów i ludzi "michnikopodobnych". Nie uważam się za "ynteligenta" ponieważ nie czytam pisemek "wykształciuchów".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka