figa z makiem figa z makiem
102
BLOG

Z samą lewicą Tusk nie wygra drugiej kadencji. No chyba, że...

figa z makiem figa z makiem Polityka Obserwuj notkę 6

Jeżeli jakimiś spektakularnymi działaniami i sukcesami choćby w rozliczaniu pisowców Tuskowi nie uda się zwiększyć poparcia dla swojego ugrupowania z samą lewicą nie ma szans na drugą kadencję. Nie miałby jej również i teraz bez sukcesu Szymona Hołowni i jego koalicji z PSL w wyborach parlamentarnych. Niestety, Szymon Hołownia stracił całe swoje poparcie głównie na rzecz Konfederacji, która zbiera wszystkich znudzonych tym duopolem PiS KO, Kaczyńskiego i Tuska. Hołownia na hasłach rozbicia tego duopolu zbudował swój elektorat, ale go utracił po tym jak okazał się zbyt zachowawczy i niezdecydowany jako marszałek Sejmu. Swoimi atakami na swój własny rząd w kampanii prezydenckiej pogrążył siebie i jedynego kandydata, który mógł zwyciężyć w tych wyborach. Dobił się już zupełnie swoimi konszachtami z PiS już po wyborach prezydenckich. Bez odbudowania tej trzeciej siły, czy nogi, jak kto woli, ten rząd nie ma jednak większych szans na drugą kadencję.

Trzeba ją aatem stworzyć. I to powinno być teraz główne zadanie dla tej koalicji. Musiałoby być to ugrupowanie centrowe, ale z wyraźnym przechyłem na prawą stronę. Żadnych proaborcyjnych, antyklerykalnych i proimigrankich na modłę lewicową postulatów, ale też bez grania na tych drugich emocjach. To już trzeba zostawić pisowcom i Konfederatom. Czymś takim poniekąd była właśnie owa Trzecia Droga Hołowni i Kosiniaka-Kamysza, ale roztrwonili cały swój wyborczy kapitał. Napewno znalazłoby się kilka postaci z dalszych rzędów, ale i też z samej góry, które mogłyby coś takiego poprowadzić. Niestety nie widzę póki co nawet prób tego rodzaju i dlatego nie widzę szans dla tego rządu na następną kadencję. Poparcie dla Konfederacji będzie rosnąć, choć PiS nie powinno przekroczyć pułapu 35 proc., ale to wystarczy w tym układzie, żeby wygrali kolejne wybory, bo KO jak się nic nie zmieni może wylądować tuż przed wyborami na trzeciej pozycji za Konfederacją lub znaleźć się tuż przy niej z niewielką przewagą. Z samą lewicą nie zdobędą więcej jak 30 proc.

Do wyborów jeszcze jednak kawałek czasu. Jeśli jednak ten rząd gwałtownie ze wszystkim nie przyspieszy a paru naprawdę prominentnych pisowców nie wyląduje z wyrokami poza Sejmem, Nawrocki nie będzie się już tylko kompromitował ułaskawianiem ich (co już ich jednak do Sejmu nie przywróci), to na pół roku przed wyborami parlamentarnymi będzie już na wszystko za późno a PiS będzie mogłoby być już w zasadzie pewne zwycięstwa... choć oni pewni są już teraz, ten rząd jednak też był tego pewien i to go zgubiło. Jest więc szansa, że zgubi również PiS. Wszystko zależy od tego jak zachowają się rządzący, bo PiS już raczej nie ma nic więcej do zaoferowania społeczeństwu i korzysta tylko na jego dotychczasowej indolencji. Tak samo Konfederacja.

Liczyłeś na coś więcej? No cóż, ja też. Tutaj prowadzimy dyskusje poza poprawnością polityczną i jakąkolwiek inną, nie będzie jednak tolerancji dla ataków ad personam i uporczywego gadania nie na temat. Liczą się tylko fakty, a fakty są takie jakie są i żadne czarowanie, zaklinanie nic tu nie da. Egzorcyzmów udziela ks. Michał O. (należy zabrać ze sobą salceson). Jak cię prawda w oczy kole to je sobie wydłub, napisano wszak: Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego. Mt 18, 9

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka